Hepulka |
- Jasiu czemu śpisz podczas lekcji?
- Nie śpię.
- To powtórz moje ostatnie zdanie.
- Jasiu czemu śpisz podczas lekcji?
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Muszę naprawdę dobrze wyglądać w nowym płaszczu.
Wcześniej żule prosili mnie o 2 zł na bułkę, a teraz o 30 zł na flaszkę.
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Początkujący myśliwy tłumaczy swojemu sąsiadowi:
- Nie ma bardziej chytrych zwierząt od lisa.
Wczoraj przez cały dzień tropiłem jednego lisa,
a gdy w końcu go zastrzeliłem, okazało się, że to pies! |

|
5.22 |
|
Hepulka |
- Czy w czasie ostatniego stosunku używał pan prezerwatywy?
- Panie doktorze jak to OSTATNIEGO ??????? |

|
5.22 |
|
Hepulka |
- Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? - pyta sędzia na rozprawie.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem... |

|
5.22 |
|
Hepulka |
- Coś ty najlepszego zrobił! - wita żona męża, wracającego z pracy.
- Gosposia złożyła wymówienie, bo podobno ordynarnie nawymyślałeś jej przez telefon...
- A to nie Ty odebrałaś ?!!! |

|
5.22 |
|
Hepulka |
Oburzony klient restauracji mówi do kelnera:
- W tym menu jest tylko jedno danie... przecież nie dajecie klientom żadnego wyboru!
- Dajemy! Albo może pan to zamówić albo nie... |

|
5.22 |
|
Hepulka |
Szef pyta sekretarki:
- Czy wysłała pani fax do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy już więcej faxów. |

|
5.22 |
|
Hepulka |
Jeśli drogę przebiegnie ci czarna babcia, czarna wnuczka, czarny Mruczek,
czarna Kicia, czarna kurka, czarna gąska, czarny bociek, czarna żabka,
a na ostatku kawka, też czarna, to znaczy, że dziadek
zamiast rzepki wyciągnął kabel wysokiego napięcia...
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Rano gdy zapinałem koszulę to odpadł mi guzik.
Gdy próbowałem zasznurować buta to urwało mi się sznurowadło.
Gdy wychodziłem z domu i zamykałem drzwi to klamka została mi w ręku.
Teraz boję się wysikać... |

|
5.22 |
|
|
Hepulka |
- Jasiu, zadzwoń do babci i złóż jej życzenia z okazji jej święta.
- Mamo, ale ja nie wiem co powiedzieć.
- Zadzwoń i powiedz jej coś ciepłego.
- Halo, Babcia? Kaloryfer...
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Dziewczyna do chłopaka:
- Jeszcze jeden pocałunek i będę twoja na wieki.
Na to chłopak:
- No to ja spadam. Dzięki za ostrzeżenie.
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Żona (polonistka) pyta męża:
- Kochasz mnie, najdroższy?
- Oczywiście.
- Całym zdaniem proszę! |

|
5.22 |
|
Hepulka |
W pewnej rodzinie, gdy kotka się okociła, tatuś powiedział:
- Jednego najładniejszego kotka zostawimy, a resztę kociaków utopimy.
Na to odzywa się synek:
- Tato! Powiedz mi prawdę! A ilu nas właściwie było? |

|
5.22 |
|
Hepulka |
Wędkarz w sklepie :
- Ma Pani silikonowe przynęty ?
- Coś Pan ?! Moje piersi są naturalne ! |

|
5.22 |
|
Hepulka |
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Słyszałam, że chcesz wrócić do swojego byłego męża, dlaczego?
- Bo szlag mnie trafia, gdy widzę, jak spokojnie sobie żyje.
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Jasiu dzwoni do dyrektora i mówi:
- Jasiu nie przyjdzie dzisiaj do szkoły, bo zachorował.
- A kto mówi?
- Mój tata...
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Żona do męża:
- Kochanie! Zjesz dzisiaj kanapkę ze swoim ulubionym pasztetem?
- Nie, dzisiaj zjem sam w pokoju.
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Wybiega żona z ubikacji i krzyczy z płaczem:
- Dwie kreski!
Jej mąż na to:
- U mnie też jest słaby zasięg.
|

|
5.22 |
|
Hepulka |
Jasiu wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
- Co się stało?! - pyta mama.
- Byliśmy z tatą na rybach i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka,
ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła.
- Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu!
Powinieneś raczej śmiać się z tego.
- I tak właśnie zrobiłem, zacząłem się śmiać, ale tata to zauważył...
|

|
5.22 |
|
|