Hepulka  | 
   
  
    Pewien facet chcia³ przenocowaæ w hotelu, ale wszystkie pokoje by³y zajête. 
– Mo¿e ma pan jednak jaki¶ wolny pokój, albo chocia¿ jakie¶ ³ó¿ko?  
  Mogê spaæ gdziekolwiek – poprosi³ recepcjonistê. 
– No có¿, mam dwuosobowy pokój w którym mieszka tylko jeden facet  
  i prawdopodobnie by³by zadowolony ze wspó³lokatora, bo to obni¿y³oby mu koszty. 
  Ale prawdê mówi±c on chrapie tak g³o¶no, ¿e skar¿± siê na niego lokatorzy s±siednich pokoi, 
  tak wiêc nie wiem, czy bêdzie pan zainteresowany. 
– Nie ma sprawy, wezmê ten pokój. 
Nastêpnego ranka recepcjonista pyta faceta: 
– Jak siê panu spa³o? 
– Lepiej ni¿ kiedykolwiek. 
– A co z chrapaniem – nie przeszkadza³o panu? 
– Nie, natychmiast go uciszy³em. 
– W jaki sposób? 
– Ju¿ by³ w ³ó¿ku chrapi±c, kiedy wszed³em do pokoju.  
  Przechodz±c poca³owa³em go w policzek i powiedzia³em „Dobranoc, przystojniaku!”,  
  a on nie zmru¿y³ oka ca³± noc mnie obserwuj±c!  | 
   
  
       
  | 
    5.11  | 
   
    |   | 
   
    Hepulka  | 
   
  
     
Kobieta budzi siê w ³ó¿ku. Naga. Nie pamiêta, co tu robi, jak siê tu znalaz³a. 
Z ³azienki wychodzi nagi Mê¿czyzna. 
- Aaaaaa! A Pan to kto? 
- Aaaaaa! A Pani to kto? 
- O mój Bo¿e! Czy my... 
- Nie wiem. Cierpiê na zaniki pamiêci krótkotrwa³ej. 
- Ja te¿! 
- Chwila... Przyjecha³em tu na wyk³ad profesora Kowalskiego o... 
- ...nowych metodach leczenia zaników pamiêci?! 
Zapewne tam siê poznali¶my... A skoro jeste¶my tu... 
- ...musia³o miêdzy nami co¶ zaiskrzyæ i... 
Kobieta ci±gnie go do siebie. Uprawiaj± dziki, namiêtny seks. 
Po wszystkim mê¿czyzna idzie pod prysznic. Kobieta zasypia. 
Budzi siê w ³ó¿ku. Mê¿czyzna wychodzi z ³azienki. 
- Aaaaaa! A Pan to kto?...             
  | 
   
  
       
  | 
    5.25  | 
   
    |   | 
   
    virgusia85  | 
   
  
    Przychodzi kobieta do hotelu: 
- M±¿ zamawia³ tu na dzisiaj pokój – mówi do portiera. 
- Na jakie nazwisko? 
- Nowak… Nowicki… Nowakowski… Czy jako¶ tak… 
  | 
   
  
       
  | 
    5.17  | 
   
    |   | 
   
    tola-102  | 
   
  
    - Mój talerz jest wilgotny - skar¿y siê turysta w luksusowym hotelu. 
- B±d¼ cicho - uspokaja go za¿enowana ¿ona. To jest ju¿ zupa. 
  | 
   
  
       
  | 
    5.18  | 
   
    |   | 
   
    HaveFun  | 
   
  
    Mê¿czyzna zatrzyma³ siê na noc w hotelu. Po godzinie przybiega zbulwersowany do recepcji i krzyczy: 
- To skandal! Niech szlag Was trafi! 
- Co siê sta³o? - pyta kierownik hotelu, zwabiony krzykiem. 
- Co siê sta³o?! I Pan siê mnie pytasz, co mi siê sta³o w Pañskim hotelu?! Kiedy wszed³em do swojego pokoju, zaszed³ mnie od ty³u jaki¶ ciemny typ z pistoletem w rêce! Przystawi³ mi pistolet do g³owy i powiedzia³:  
- Zrób mi loda, bo inaczej Twój mózg znajdzie siê na wszystkich ¶cianach tego pokoju! 
- O Bo¿e! - kierownik hotelu z³apa³ siê za g³owê. To jest niemo¿liwe! To siê nie mog³o zdarzyæ w naszym hotelu! I co? I co Pan zrobi³? 
Mê¿czyzna poczerwienia³ ca³y od z³o¶ci i krzyczy: 
- I jeszcze siê pan mnie pytasz, co zrobi³em. A ku**a, jaki¶ wystrza³ Pan s³ysza³e¶ mo¿e?  | 
   
  
       
  | 
    7.67  | 
   
    |   | 
   
    HaveFun  | 
   
  
    Do hotelowej recepcji  podchodzi znu¿ony podró¿ny: 
- Pokój chcia³em... 
- Nie ma, wszystkie zajête - odpowiada mu recepcjonistka w ludowym stroju lubelskim. 
- Mo¿e chocia¿ jakie¶ poddasze, komórka... - prosi. 
- No mamy tak± jedn± klitkê - odpowiada mu po chwili recepcjonistka. Ale ona ma bardzo z³± s³awê! 
- ? 
- No ju¿ tam siê o¶miu ludzi powiesi³o... 
- G³upota - odpowiada zmêczony podró¿ny. Niech mnie Pani zaprowadzi to tej klitki. 
Poszli, recepcjonistka otwiera klitkê, oprowadza po pomieszczeniu, tutaj TV, tutaj WC, tutaj barek... 
- Super! Niech mi jeszcze Pani powie, jak oni siê tu powiesili? 
- Na tej klamce - odpowiada recepcjonistka pokazuj±c na drzwi. 
- To jest niemo¿liwe? - ¶mieje siê podró¿nik. 
Nastêpnego dnia pokojówka otwiera drzwi, ¿eby posprz±taæ pokój i widzi lokatora wisz±cego na klamce z wywieszonym jêzykiem: 
- Jeszcze jeden k***wa niedowiarek.  | 
   
  
       
  | 
    5.46  | 
   
    |   | 
   
    iwciamy  | 
   
  
    Go¶æ luksusowego hotelu sk³ada u kelnera zamówienie: 
- Poproszê dwa gotowane jajka. Jedno tak miêkkie, ¿e zarówno ¿ó³tko i bia³ko ma byæ w stanie p³ynnym, a drugie takie twarde, ¿ebym mia³ k³opoty z jego pogryzieniem. Proszê równie¿ dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwêglone oraz spalonego, krusz±cego siê w d³oniach tosta. Mase³ko niech bêdzie tak zmro¿one, ¿ebym za nic w ¶wiecie nie móg³ go rozsmarowaæ. Proszê tak¿e o bardzo s³abiutk± kawê, o temperaturze pokojowej. 
- To bardzo skomplikowane zamówienie proszê pana, nie wiem, czy nasi kucharze potrafi±. 
- Wczoraj ku***a potrafili!  | 
   
  
       
  | 
    6.34  | 
   
    |   | 
   
    Izia  | 
   
  
    Schodzi go¶æ hotelowy na dó³. Czeka na kogo¶ czeka, a¿ wreszcie podchodzi do lokaja i mówi: 
- Proszê i¶æ do pokoju numer 108 i powiedzieæ mojemu koledze, ¿eby w koñcu zszed³. On nazywa siê Kotas. Przez "o" nie przez "u". 
Lokaj pos³usznie poszed³ i aby nie zapomnieæ ca³y czas sobie powtarza³: 
- Przez "o" nie przez "u", przez "o" nie przez "u". 
Podchodzi do drzwi, puka i mówi: 
- Czy mieszka tu pan Hoj?  | 
   
  
       
  | 
    5.65  | 
   
    |   | 
   
    Jago97  | 
   
  
    Napis na drzwiach hotelowych: 
- Pukanie zepsute - proszê dzwoniæ.  | 
   
  
       
  | 
    5.41  | 
   
    |   | 
   
    Ronnie  | 
   
  
    Anglik przychodzi do recepcji hotelowej i mówi do recepcjonistki: 
- Two teas to room two two. 
A recepcjonistka na to: 
- Pam param pam.  | 
   
  
       
  | 
    5.61  | 
   
    |   | 
   
    mari55  | 
   
  
    Jasiu pojecha³ z babci± do eleganckiego  hotelu w nadmorskim kurorcie. W holu boy bierze walizki i oznajmia: 
- Proszê za mn±. 
Nagle babci puszczaj± nerwy: 
- A pan co sobie my¶li? ¯e jak stara, to mo¿na 
j± z dzieckiem w takim malutkim pokoiku zakwaterowaæ?! 
- Ale¿ proszê pani, na razie jedziemy wind±...   | 
   
  
       
  | 
    5.73  | 
   
    |   | 
   
    ltomek  | 
   
  
    Do hotelu w Warszawie przyje¿d¿a Hiszpan. Recepcjonista pyta: 
- Pañskie nazwisko? 
- Enrico Dela Toscada Mia Angela Papanella. 
- Och, ¿a³ujê, ale mo¿emy wynaj±æ pokój tylko dla jednej osoby. 
  | 
   
  
       
  | 
    6.05  | 
   
    |   | 
   
    ltomek  | 
   
  
    Dyrektor jest na wyje¼dzie s³u¿bowym. W hotelowej recepcji zwraca siê do recepcjonisty: 
- Proszê dwa pokoje jedno³ó¿kowe. Jeden na pierwszym piêtrze dla mnie, a ten drugi dla sekretarki... 
- ...na trzecim - dodaje sekretarka. 
Recepcjonista podaje im jeden klucz i mówi: 
- Macie tu pokój dwu³ó¿kowy na parterze. 
Dyrektor z oburzeniem: 
- Ale przecie¿ ja prosi³em... 
Recepcjonista uprzedzaj±c jego dalszy wywód: 
- Bardzo nie lubiê, gdy go¶cie w nocy biegaj± po korytarzach w pi¿amie.  | 
   
  
       
  | 
    5.99  | 
   
    |   | 
   
    ltomek  | 
   
  
    Facet przyjecha³ w nocy do hotelu i mówi do m³odej recepcjonistki: 
- Jutro rano chcê byæ obudzony poca³unkiem. 
- Dobrze, powiem to temu brodatemu recepcjoni¶cie. 
  | 
   
  
       
  | 
    5.35  | 
   
    |   | 
   
    iwciamy  | 
   
  
    - Ile kosztuje nocleg w tym hotelu? 
- Na pierwszym piêtrze 500 z³, na drugim 200, a na trzecim 100 z³. 
- To poproszê pokój na trzecim piêtrze. 
- Przykro nam, nasz hotel jest jedno piêtrowy.  | 
   
  
       
  | 
    6.09  | 
   
    |   | 
     
 | 
    ltomek  | 
   
  
    Handlowiec wybra³ sie do Kalifornii w interesach i zatrzyma³ siê w motelu. Nastêpnego dnia rano recepcjonista zauwa¿y³, ¿e handlowiec ma strasznie nieszczê¶liwa minê i pyta: 
- Wszystko w porz±dku, sir? Czy co¶ by³o nie tak w pañskim pokoju? 
Handlowiec odpowiada: 
- O drugiej nad ranem obudzi³ mnie wielki kowboj, który usia³ na mojej klacie, przystawi³ mi broñ do skroni i zagrozi³, ¿e je¶li nie zrobiê mu laski, to odstrzeli mi ³eb swoim wielkim rewolwerem... 
- To straszne, sir! I co Pan zrobi³?! 
- A s³ysza³e¶ jakie¶ cholerne strza³y?!   | 
   
  
       
  | 
    5.49  | 
   
    |   | 
   
    Admin  | 
   
  
    W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem: 
- Wspania³e, niewiarygodne! 
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta: 
- A czym to siê pan tak zachwyca? 
Na to on odpowiada: 
- Proszê tylko spojrzeæ, to moja cudowna ¿ona. Wczoraj nauczy³a siê p³ywaæ, a dzisiaj nurkuje i ju¿ pól godziny wytrzymuje pod wod±.   | 
   
  
       
  | 
    6.51  | 
   
    |   | 
   
    Admin  | 
   
  
    Go¶æ hotelowy schodzi do recepcji i mówi:  
- Zas³a³em ³ó¿ko. 
- W porz±dku - odpowiada recepcjonistka.  
A go¶æ: 
- Nie ba³dzo.   | 
   
  
       
  | 
    6.88  | 
   
    |   | 
   
    Admin  | 
   
  
    Ma³¿eñstwo wybra³o siê na wczasy. Po drodze zatrzymali siê na noc w hotelu.  
Rano poprosili o rachunek za dobê hotelow±. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, ¿e rachunek opiewa na zawrotn± sumê 3000 z³.  
- Dlaczego tak du¿o? Przecie¿ spêdzili¶my tu tylko kilka godzin! - pyta m±¿.  
- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.  
Ma³¿eñstwo za¿±da³o spotkania z dyrektorem, który spokojnie wys³ucha³ za¿aleñ i stwierdzi³:  
- Proszê pañstwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposa¿ony w kilka basenów, wielk± salê konferencyjn±, saunê i solarium. Wszystko to by³o do pañstwa dyspozycji.  
- Ale my z tego nie skorzystali¶my!  
- Ale mogli pañstwo! I za to trzeba zap³aciæ.  
Mê¿czyzna wyci±ga wreszcie z portfela 300 z³otych i wrêcza dyrektorowi.  
- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 z³.  
- Zgadza siê.  
- Obci±¿y³em pañstwa rachunkiem opiewaj±cym na 3000 z³.  
- Pozosta³e 2700 z³ to rachunek dla pana za przespanie siê z moj± ¿on± - mówi mê¿czyzna.  
- Ale ja nie spa³em z pana ¿on±! - krzyczy dyrektor.  
- Có¿, by³a do pana dyspozycji.   | 
   
  
       
  | 
    6.32  | 
   
    |   | 
     
 |