- Szefie, ja naprawdę muszę dostać podwyżkę. Z tej pensji nie da się wyżyć. Kombinuję już, jak mogę. Na to szef:
- Niech pan już lepiej kombinuje, jak wyżyć bez tej pensji...

Wchodzi facet do lekarza z wielką kupą na głowie i śpiewa:
- Widziałem orła cień...

Co to jest: ma dwie nogi i pierze?
- Gołąb.
A co to jest: ma cztery nogi i pierze?
- Dwa gołębie.
A co to jest: ma dwie nogi, dwie ręce i pierze?
- Praczka.

W czym wampiry gotują zupę?
- W naczyniach krwionośnych.

Jeśli boisz się utyć, wypij przed jedzeniem setkę. To usunie uczucie strachu.

Czy mieszkańcy Marsa mają prąd elektryczny?
- Nie, bo nie mają uziemienia.

Nic nie wiesz o mężczyźnie, póki jest w bieliźnie.

Na jakie trzy strefy podzielony zostanie Irak po unormowaniu sytuacji w tym kraju?
- E98, E95 i DIESEL.

Co robi facet z 365 używanymi kondomami?
- Topi je, robi z nich oponę i nazywa Goodyear.

Drink Sputnik
- Produkty - wódka, Sprite
- Jak zrobić? Bierzesz pół na pół wódkę ze Sprite'm, wypijasz połowę - dolewasz wódki, wypijasz połowę - dolewasz wódki... Czynności te powtarzasz, aż do usłyszenia wyraźnych sygnałów z kosmosu.

Dlaczego Małyszem zajmują się trzy osoby - trener, fizjolog i psycholog?
- Pierwszy mówi mu, jak ma skakać. Drugi mówi mu, jak ma ćwiczyć, a trzeci - uczy go, jak ma sobie radzić z samotnością w czasie lotów.

Siedzi dwóch Etiopczyków. Jednemu się odbiło, a drugi na to:
- Ej, weź nie szpanuj.

- Słyszałem, że byłeś na wczasach w Chorwacji i we Włoszech. Gdzie było lepiej?
- Nie wiem! I tu, i tu byłem z żoną i dziećmi.

Przychodzi gościu do księgarni:
- Jest może "Pan Tadeusz"?
Ekspedientka woła w kierunku zaplecza:
- Panie Tadku! Ktoś do pana!

Rozmawiają dwie kobiety:
- Co teraz robi Twój mąż?
- Jak zwykle - zalewa robaka, świnia jedna.
- Rzeczywiście świnia. Tak męczyć zwierzęta.

Bijatyka na ulicy.
- Halo, halo... dawajcie tu szybko! Na ulicy bijatyka!
- Gościu, a czy Ty wiesz, że do straży pożarnej dzwonisz?
- A do kogo mam dzwonić? Bije się załoga karetki i radiowozu.

Co bierze się najpierw do ręki, a potem do buzi?
- Papieros.

Facet wsiada do taksówki i krzyczy:
- Do domu.
- A gdzie pan mieszka?
- Jakbym wiedział, to bym poszedł na piechotę.

- Dlaczego sołtys trzyma na telewizorze musztardę?
- Żeby mieć bardziej ostry obraz.

- Każdej nocy, panie doktorze, mam identyczny sen. Przede mną drzwi z napisem. Ja je pcham, pcham i nie mogę otworzyć.
- A co jest napisane na drzwiach? - pyta lekarz.
- Do siebie!