Hepulka |
Jeżeli kobiety nie można zmienić to można zmienić kobietę,
ale to i tak niczego nie zmieni. |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Na lekcji przyrody nauczyciel mówi do uczniów:
- Małpa przez tydzień zjada tyle bananów, ile waży.
Jasio:
- A skąd ona wie, ile waży? |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Środek nocy. Mąż mówi do żony:
- Mam ochotę na seks.
- Musisz mnie budzić ? Nie wiesz gdzie TO jest?
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Przychodzi 90 letnia staruszka do sex-shopu i mówi:
- Poproszę ten wibrator!
- Proszę pani - odpowiada sprzedawca - lepiej by babcia do kościółka poszła, pomodlić się...
- Ale ja chodzę, chodzę, synku! Tylko już nie mam się z czego spowiadać! |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Zimowe popołudnie.
Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace.
- Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?
- To nie norki, to poliestry.
- A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?! |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Marian przeglądając gazetę natrafia na artykuł: "Pięćdziesiąt milionów euro za kontrakt piłkarski".
Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna:
- Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki?!
Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko pograć z kolegami! |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Rozmowa dwóch kumpli:
- Słyszałeś, że Mariana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać smartfona. Ale w końcu oddał.
- A drugi raz?
- Bo to był Alcatel. |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Dresy to najtroskliwsi i gościnni ludzie jakich znam.
Zawsze jak przechodzę obok nich to pytają: "Gościu- masz jakiś problem?"
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Mąż i żona jadą wiejską drogą do znajomych.
Wjechali w błoto i samochód ugrzązł.
Po kilku minutach bezowocnych prób wyciągnięcia go
spostrzegli młodego rolnika z parą koni.
Rolnik zatrzymał się i zaoferował pomoc za 200 złotych.
Mąż się zgodził i po chwili samochód mógł jechać dalej.
Rolnik mówi do męża:
- Wie pan, dzisiaj wyciągnąłem już 11 samochodów z tego błota.
Facet patrzy z niedowierzaniem na pole i pyta:
- A kiedy ma pan czas, żeby zaorać pole? W nocy?
- Nie - mówi młody rolnik - w nocy to ja leję wodę w dziury. |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Młode małżeństwo doczekało się dziecka, sąsiadka mówi:
- Jaki słodki maluszek! Jak go nazywacie?
- Ale w dzień czy w nocy? |

|
5.25 |
|
|
Hepulka |
- Chodźmy pogratulować Marianowi... Dziecko mu się urodziło.
- A co ma?
- " Pana Tadeusza"
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Spotykają się dwaj koledzy.
- Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
- To się zdarza w małżeństwach...
- Ale ja nie jestem żonaty!... |

|
5.25 |
|
Hepulka |
- Stary, co Ci się stało?
- Znowu żona mi przywaliła.
- No ale znasz karate...
- Tak, ale przywaliła mi, zanim zdążyłem założyć kimono.
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Rozmawia dwóch kolegów.
- Ja mam z żoną super sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie.
- Jaki?
- Dwa razy w tygodniu chodzimy do przytulnej restauracji,
trochę wina, dobre jedzenie, później wspaniały seks...
Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Rozmawiają dwie koleżanki :
- Pięć lat spotykasz się z Marianem. Wspomniał coś o małżeństwie ?
- Tak.
- To świetnie. A co ?
- Że ma żonę i trójkę dzieci. |

|
5.25 |
|
Hepulka |
Dwóch dziadków (80+) przychodzi do domu publicznego.
Mamuśka ich widzi i mówi:
- Jolka, połóż do pokoju 1 i 2 gumowe lalki, oni i tak różnicy nie zauważą.
Po pół godzinie dziadkowie spotykają się w parku.
- No i jak było?
- Hmm... Moja chyba była martwa, nie ruszała się, nie stękała, nic a nic.
- Hmm, dziwne... Moja chyba była czarownicą.
- Co? Dlaczego tak myślisz?
- No... Najpierw ją pocałowałem, potem lekko ugryzłem w pośladek, a ta pierdnęła mi w twarz,
pofrunęła do sufitu,zrobiła dwie rundki wokół żyrandola i wyleciała przez okno...
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Kobieta budzi się w łóżku. Naga. Nie pamięta, co tu robi, jak się tu znalazła.
Z łazienki wychodzi nagi Mężczyzna.
- Aaaaaa! A Pan to kto?
- Aaaaaa! A Pani to kto?
- O mój Boże! Czy my...
- Nie wiem. Cierpię na zaniki pamięci krótkotrwałej.
- Ja też!
- Chwila... Przyjechałem tu na wykład profesora Kowalskiego o...
- ...nowych metodach leczenia zaników pamięci?!
Zapewne tam się poznaliśmy... A skoro jesteśmy tu...
- ...musiało między nami coś zaiskrzyć i...
Kobieta ciągnie go do siebie. Uprawiają dziki, namiętny seks.
Po wszystkim mężczyzna idzie pod prysznic. Kobieta zasypia.
Budzi się w łóżku. Mężczyzna wychodzi z łazienki.
- Aaaaaa! A Pan to kto?...
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Wraca kobieta pracująca z zakupami.
Siaty ciężkie, ręce jej się do ziemi wyciągnęły.
Wchodzi na klatkę przez ciężkie drzwi do bloku,
a tam wyskakuje przed nią ekshibicjonista.
Staje przed nią i teatralnym gestem rozchyla płaszcz.
A kobieta patrzy i mówi:
- No masz! Jajek nie kupiłam...
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Kiedyś mówiłem synowi, że dzieci znajduje się w kapuście.
Dzisiaj jadł bigos i znalazł kawałek mięsa. Jak On się rozpłakał!...
|

|
5.25 |
|
Hepulka |
Drogi Mikołaju!
Te chińskie petardy, które mi przysłałeś na Nowy Rok, bardzo mi się podobały!
Przyślij mi, proszę, następnym razem, nowe oczko i dwa paluszki, które nie chcą mi odrosnąć.
|

|
5.25 |
|
|