puchatek |
Przyjeżdża mąż z żoną na porodówkę. Po chwili rodzą się bliźniaki, ale są rude. Żona mówi do lekarza:
- Panie doktorze, co ja powiem mężowi na te rude dzieci, skoro ja i on jesteśmy ciemni?
Lekarz na to, żeby powiedziała mężowi, aby przyszedł do jego gabinetu. Mężczyzna przychodzi i lekarz pyta:
- Uprawia pan seks z żoną raz na tydzień?
- Nie.
- A raz na miesiąc?
- Nie.
- Raz na pół roku?
- Tak.
- To widzisz Pan, coś tym zardzewiałym sprzętem narobił... |

|
5.95 |
|
virgusia85 |
- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę.
- Na początek dostanie pan 600 zł, ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej.
- Doskonale - ucieszył się młodzieniec. To ja przyjdę później. |

|
5.95 |
|
mietek96 |
Policjant na służbie zgłasza do centrali:
- Prowadzę pościg za czarnym mustangiem, którym ucieka złodziej.
- Podaj rejestrację.
- Nie mogę, ogon zasłania... |

|
5.95 |
|
Ronnie |
Idzie człowiek przez most i widzi policjanta wyrywającego płyty z chodnika i rzucającego je do rzeki. Oburzony mówi:
- Jak panu nie wstyd? Pan, stróż porządku dewastuje chodnik.
- Co tam chodnik - odpowiada policjant. Patrz pan, rzucam kwadraty, a tam się kółka robią. |

|
5.95 |
|
blago |
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka płacze.
- Czuję się okropnie - mówi do niego. Prasowałam Twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż. Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy. Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
|

|
5.95 |
|
Ronnie |
Rozmawia dwóch więźniów:
- Jak wpadłeś? - pyta jeden.
- Przez przypadek, mój syn napisał w szkole wypracowanie na temat: "Co robi mój tato?". |

|
5.95 |
|
Ronnie |
Do pokoju hrabiego wchodzi Jan i mówi:
- Panie hrabio, znowu przyszedł ten żebrak, który twierdzi, że jest pańskim krewnym i że może tego dowieść.
- To chyba jakiś idiota?
- Też tak pomyślałem, ale to jeszcze nie dowód. |

|
5.95 |
|
Kasiorek0110 |
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień, byłby raj! |

|
5.95 |
|
asia10 |
Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką? |

|
5.95 |
|
pittbull |
Czego boi się śpiący nietoperz?
- Biegunki. |

|
5.95 |
|
|
Biszkopt |
Jaś spostrzegł, że jego koleżanka obcięła włosy.
- Zupełnie się zmieniłaś - mówi do niej. Wcale nie wyglądasz już jak brzydka dziewczyna.
- Naprawdę? A jak wyglądam?
- Jak brzydki chłopiec. |

|
5.95 |
|
Biszkopt |
Jasiu miał na śniadanie kaszę mannę, ale nie chciał jej jeść. Zdenerwowana mama mówi do taty:
- Zrób coś, żeby on jadł tę mannę.
- Coś wymyślę.
Wieczorem mama położyła się już spać, a tata zawołał Jasia do pokoju:
- Jasiu, musimy pogadać.
- Dobrze tato - odpowiedział Jaś.
- Jak nie będziesz jadł kaszy manny, to Ci pisiorek nie urośnie. Tylko nie mów mamie, że Ci to powiedziałem.
Następnego ranka Jasio wcina kaszę mannę, aż jej zabrakło.
Mama się pyta taty:
- Co Ty mu powiedziałeś?
- Tajemnica.
Mama pyta się Jasia:
- Co Ci ten burak powiedział?
- Nie powiem.
- Dam ci 5 zł.
I Jasiu powiedział to, co mu tata nagadał - że mu pisiorek nie urośnie.
Tata wraca z pracy do domu, a mama go wałkiem po głowie.
- Za co?
- Za to, że jak byłeś mały, to nie jadłeś kaszy manny!
|

|
5.95 |
|
owow |
Idą dwie blondynki przez pustynię. Nagle jedna mówi do drugiej:
- Ale tu musiało być ślisko, że tak piaskiem posypali. |

|
5.95 |
|
agreer |
Wiecie, że do nieba trafia maksymalnie 10% kobiet? Jest to odgórnie ustalone - inaczej tam też byłoby piekło. |

|
5.95 |
|
Emi-Lee |
Stoją dwa duchy przy bramie cmentarnej. Przed bramą stoi samochód. Pierwszy duch mówi:
- Choć stary! Przejedziemy się.
- Ok, tylko po coś pójdę.
Nagle duch wraca dźwigając swoją tablicę nagrobną.
- Po co to dźwigasz? - Mówi pierwszy duch.
- Przecież nie można jeździć bez dokumentów.
|

|
5.95 |
|
kasik0906 |
- Mam taniec we krwi! - chwali się dziewczyna.
- Widocznie nie dopłynęła jeszcze do nóg - mruczy chłopak. |

|
5.95 |
|
realnylukasz |
Podczas gry hrabiego na fortepianie wchodzi lokaj i mówi:
- Jak pan hrabia ślicznie gra...
- Eee, tak se tylko popier**lam.
- Jak pan hrabia się brzydko wyraża.
- Ale za to ślicznie gram. |

|
5.95 |
|
realnylukasz |
Siostra na lekcj religii:
- Co jest rude, ma kitkę i je orzeszki?
Jasio podnosi rękę i mówi:
- Na 99% to jest wiewiórka, ale siostrę znając, to może być Jezus. |

|
5.95 |
|
Admin |
- Dlaczego Lenin nosił trzewiki, a Stalin już buty z cholewami?
- Bo w czasach Lenina Rosja była zapaskudzona tylko do kostek! |

|
5.95 |
|
Admin |
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie? |

|
5.95 |
|
|