ltomek |
Ile żyje dżdżownica złapana przez wędkarza?
- Dwa dni z hakiem.
|

|
5.46 |
|
ltomek |
Wędkarz telefonuje do kolegi:
- Wpadnij do mnie jutro rano, pojedziemy na ryby.
- Ale ja nie potrafię łowić - odpowiada ten drugi.
- Co w tym trudnego? Nalewasz i pijesz.
|

|
5.56 |
|
ltomek |
- W życiu nie zdołasz zerwać z hazardem!
- A założysz się?
|

|
6.63 |
|
duzy |
Przychodzi baba do lekarza z toporkiem w głowie.
- Co pani dolega?
- Moje dzieci bawiły się w Janosika. |

|
5.22 |
|
ltomek |
Rzecz dzieje się w Egipcie. Pewien Beduin ma wielki problem ze swoim nowo nabytym wielbłądem, który nigdzie nie chce iść. Z trudem zaciąga go do warsztatu samochodowego w jakiejś mieścinie i poczyna błagać mechanika:
- Panie, zrób coś, żeby to bydlę zechciało mnie słuchać i chodzić tam, gdzie chcę!
- Wprowadź go pan na kanał - radzi mechanik. Gdy oboje zaciągnęli wielbłąda, mechanik wziął wielki młot i przyłożył mu z całej siły w genitalia. Wielbłąd zapiszczał z bólu i pobiegł przed siebie w siną dal. Beduin zaczyna płakać i krzyczy:
- Jak ja go teraz dogonię?!
- Stawaj pan na kanał... |

|
5.65 |
|
ltomek |
Polak, Rusek i Niemiec zakładają się, która teściowa jest grubsza.
Rusek mówi:
- Moja teściowa to się w 80cm drzwi nie mieści.
Niemiec mówi:
- Moja teściowa na 90cm materacu się nie mieści.
Polak mówi:
- No chłopaki, a moja teściowa to jak zaniesie majtki do pralni to mówią, że spadochronów nie przyjmują.
|

|
8.05 |
|
ltomek |
Baca ma sprawę sądową za pędzenie bimbru. Sędzia pyta:
- Baco, pędzicie bimber?
- Nie - odpowiada baca.
- Ale aparaturę macie? - pyta sędzia.
- Mam - odpowiada baca.
Dostał trzy miesiące w zawieszeniu.
- Dobrze, że mnie za gwałt nie sądzą - mówi baca.
Sędzia usłyszał i mówi:
- Baco, gwałcicie?
- Nie - odpowiada baca. Ale aparaturę mam! |

|
7.11 |
|
ltomek |
Mama mówi do zajączka:
-Teraz zatkaj sobie uszy.
- Dlaczego?
- Za tamtym drzewem zaczaił się myśliwy.
- Boisz się, że trafi?
- Nie. Nie chcę, żebyś słyszał co powie, kiedy spudłuje.
|

|
6.29 |
|
kamillo1618 |
Rozmawiają dwaj ludożercy:
- Moja żona gdzieś zginęła. Nie widziałeś jej?
- Nie.
- A co żujesz? |

|
6.79 |
|
kamillo1618 |
- Józek, co znaczy "why"?
- Dlaczego?
- A tak się pytam. |

|
5.32 |
|
|
kamillo1618 |
Ile nóg ma koń?
- Osiem: dwie prawe, dwie lewe, dwie z przodu i dwie z tyłu. |

|
5.22 |
|
kamillo1618 |
Spotykają się dwie pchły:
- Gdzie spędziłaś wakacje?
- Na krecie. |

|
5.79 |
|
kamillo1618 |
Rozpędzony jeż biegnie przez pustynię. Nagle wpada na kaktus i woła:
- Mamo, to Ty? |

|
5.73 |
|
kamillo1618 |
Szczyt szybkości: Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować. |

|
5.88 |
|
kamillo1618 |
Jaki jest najbardziej wystrzałowy kolor?
- Granat. |

|
5.44 |
|
kamillo1618 |
Jaki lekarz nigdy nie poślubi pacjentki?
- Weterynarz. |

|
5.45 |
|
loka25 |
Dzień przed egzaminem profesor spotyka późnym wieczorem pijanego studenta. Student mówi do profesora:
- Napije się pan profesor ze mną?
- Gęś ze świnią się nie zadaje.
- Panie profesorze, ja dziś jestem taka gęś, że z każdą świnią się zadaję.
Profesor zdenerwował się i odszedł.
Następnego dnia oboje spotykają się na egzaminie. Profesor zadaje pytania, ale student nie potrafi udzielić odpowiedzi na żadne pytanie. Student prosi, więc o dodatkowe pytanie ostatniej szansy. Profesor zgadza się i mówi:
- Proszę sobie wyobrazić przed sobą dwa worki - w jednym jest złoto a w drugim mądrość. Co Pan wybierze?
- Oczywiście, że złoto.
- Źle, ja wybrałbym na pana miejscu worek z mądrością.
- Każdy wybiera to, czego mu brakuj.
Profesor zdenerwował się i wpisał do indeksu studenta - osioł. Student wziął indeks i wyszedł, ale po chwili wrócił i mówi:
- Przepraszam, pan profesor podpisał się, ale zapomniał wpisać oceny. |

|
7.30 |
|
tali |
Dlaczego skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów?
- Bo skoczkowie skaczą na K185, a tamci co najwyżej na K2. |

|
4.91 |
|
DawidSSJ |
- Jasiu, mówiłam Ci milion razy, żebyś nie brudził ławki!
- Nie proszę pani, mówiła pani tylko dwa razy, żebym nie brudził ławki. |

|
4.30 |
|
Fruzia |
Żona pyta męża:
- Mężu, usmażyć Ci jajka?
- Cycki se usmaż. |

|
6.98 |
|
|