MiQued93 |
Bawią się dwie blondynki w chowanego i jedna mówi:
- Jakbyś nie mogła mnie znaleźć, to będę w szafie. |

|
7.17 |
|
MiQued93 |
Blondynka wstaje z łóżka i podchodzi do okna. Mąż się pyta:
- Jaka jest dzisiaj pogoda?
- Nic nie widzę, bo jest mgła i pada deszcz. |

|
6.63 |
|
gafon |
Przed wojną do pewnej szkoły przyjeżdża sam prezydent Mościcki. Uczniowie przygotowali specjalny program uroczystości. Na wielkiej sali stoi całe grono pedagogiczne, uczennice i uczniowie. Na samym środku stoi dyrektor z dwójką uczniów - reprezentantów (dziewczynka i chłopiec). Wchodzi prezydent Mościcki i wita się z dyrektorem. Kłania się i mówi:
- Mościcki.
Podchodzi do chłopca wita go i mówi - Mościcki.
To samo do dziewczynki, wita ją i - Mościcki, a dziewczynka zmieszana na to:
- Mam, ale małe... |

|
5.34 |
|
MiQued93 |
W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi, w sypialni jest zupełnie ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka! |

|
6.08 |
|
MiQued93 |
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie - budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska izba wytrzeźwień. |

|
8.61 |
|
MiQued93 |
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótką chwilunię ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co Ty kumpla nie poznajesz? Tu Mietek. Pytam czy strzelimy sobie klinika z rana? |

|
6.37 |
|
MiQued93 |
Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki dwanaście.
- Co Ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To ja mieszkam pod dwójką!
- Chwila... Jacuś?
- Tata? |

|
7.66 |
|
MiQued93 |
- Kto Cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał. |

|
7.48 |
|
MiQued93 |
Zenek z kumplem wracając z nocnej bibki, wpadli na chwilę do domu Zenka. Zenek i kumpel siedzą w kuchni. Po chwili Zenek idzie do lodówki po kolejną flaszkę wódki. W międzyczasie kumpel Zenka, zerka do pokoju i widzi żonę Zenka z kochankiem. Wraca i mówi:
- Zenek, jakiś facet śpi z Twoją żoną w łóżku.
A Zenek mówi:
- Nie budź go, on nie pije. |

|
5.65 |
|
MiQued93 |
Kolega do kolegi.
- Czy Ty ze swoją dziewczyną to próbujecie nieraz w tę drugą dziurkę?
- Nie, my na razie nie chcemy mieć dzieci. |

|
5.69 |
|
|
MiQued93 |
Która laska jest najbardziej aerodynamiczna?
- Ta, która nie stawia żadnego oporu. |

|
5.20 |
|
MiQued93 |
- Co Pan tam wlewa do tej rzeki?
- Środek na pobudzenie apetytu - ryby nie chcą brać przynęty. |

|
5.12 |
|
MiQued93 |
- Jaka dzisiaj woda? - pyta Zenek kumpla który łowi już od kilku godzin.
- Znakomita! Ryba ani myśli z niej wyłazić. |

|
5.78 |
|
MiQued93 |
Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5 i wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają da mu w końcu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?! |

|
6.97 |
|
MiQued93 |
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu. |

|
6.53 |
|
MiQued93 |
Profesor biologii mówi do studentów:
- Zaraz pokażę państwu żabę. Będzie ona tematem dzisiejszego wykładu.
Zaczyna szukać w teczce. Po chwili wyciąga z niej bułkę z kiełbasa.
- A wydawało mi się - mówi zdziwiony - ze śniadanie już jadłem... |

|
5.66 |
|
MiQued93 |
Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora:
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy?
Profesor po zastanowieniu odpowiada:
- Jakby pani miała 50 okresów na sekundę, to też by pani buczała. |

|
5.61 |
|
wampirka1 |
Dlaczego nie wolno klepać blondynki z tyłu głowy?
- Bo echo jej oczy wybije. |

|
5.42 |
|
gurczyn |
W Zoo ojciec mówi do Jasia:
- Nie zbliżaj się do klatki z tygrysem.
- Tato, przecież nic mu nie zrobię. |

|
7.40 |
|
gurczyn |
Idą dwie blondynki - jedna brunetka, a druga ruda. |

|
5.71 |
|
|