Ronnie |
Jedzie mężczyzna autobusem. Za nim stanął inny mężczyzna i szepcze mu do ucha:
- Ty rogaczu.
Po powrocie do domu wyjaśnia incydent z żoną.
- To na pewno jakiś głupi żart, nie zwracaj na to uwagi - odpowiada żona.
Następnego dnia w autobusie mężczyzna słyszy znajomy szept:
- Rogacz, rogacz i w dodatku skarżypyta! |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
Przesłuchanie świadka w sądzie:
- Na jakiej podstawie świadek utrzymuje, że oskarżony był pijany?
- Bo wykrzykiwał, że nie boi się żony. |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
Rozmawia dwóch kolegów:
- Wiesz, zostałem ojcem.
- Gratulacje, a jak żona?
- No właśnie. Nie wiem jak jej powiedzieć. |

|
5.39 |
| |
mati111 |
Facet do sprzedawcy:
- Chciałem zamówić dla żony tort urodzinowy.
- Ile świeczek?
- 26, jak zwykle. |

|
5.39 |
| |
mati111 |
Czym zasłynął Kubica w Chinach?
- Nie rozbił bolidu, mimo usilnych starań reszty zespołu. |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
- Tatusiu, co to znaczy pesymista?
- Pesymista, syneczku, to taki człowiek, który nie doi krowy, bo obawia się, że mleko już skwaśniało. |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
Dialogi polityczne u fryzjera:
- Co tam nowego w polityce, sir?
- Niewiele, podobno rząd Kenii upadł.
- Ciekawe, a jak to się stało?
- Złamała się gałąź podczas posiedzenia gabinetu. |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
Koleżanka pyta koleżanki:
- Czy ten Twój chłopak jest aż tak bogaty, jak mówią?
- Tak, znamy się pół roku, a on ma nadal pieniądze. |

|
5.39 |
| |
Ronnie |
Co to znaczy, gdy ktoś znajdzie cztery podkowy?
- To znaczy, że gdzieś koń biega na bosaka. |

|
5.39 |
| |
virgusia85 |
Pacjent w szpitalu do pielęgniarki:
- Ale to lekarstwo jest niedobre! Obrzydliwość!
Na to pielęgniarka:
- To nie lekarstwo. To obiad. |

|
5.39 |
| |
|
monia01 |
Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatię. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałował. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty.
|

|
5.39 |
| |
Alfik91 |
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam 3 jądra, czy to nie choroba?
Doktor na to:
- Proszę pana to chyba się pan powinien cieszyć.
Pacjent wychodzi i spotyka murzyna i mówi:
- Ty murzyn wiesz, że razem mamy pięć jąder?!
A murzyn na to zdziwiony:
- to Ty masz tylko jedno? |

|
5.39 |
| |
sspuner |
Co zrobić żeby kobieta jeszcze długo krzyczała po stosunku?
- Wytrzeć ptaszka o firankę. |

|
5.39 |
| |
Sylwunia_129 |
- Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? - pyta Franek Kowalskiego.
- Bo jak ryba weźmie, mam na kolację rybę, a jak nie weźmie, to mam ser. |

|
5.39 |
| |
iwciamy |
Napis na grobie informatyka - "Kowalski.zip". |

|
5.39 |
| |
iwciamy |
Dlaczego tak trudno kobiecie znaleźć mężczyznę, który byłby wrażliwy, troskliwy i przystojny?
- Bo on przeważnie już ma chłopaka. |

|
5.39 |
| |
iwciamy |
Mąż do żony:
- Widzisz jak dobrze pamiętałem o Twoim święcie? Kwiaty kupiłem już dwa tygodnie temu. |

|
5.39 |
| |
karasia |
Siedzą dwie sowy na drzewie, jedna do drugiej mówi:
- Chuuuuu, chuuuuu.
Druga:
- No weź mnie nie strasz. |

|
5.39 |
| |
gosi12345 |
Przychodzi baba do doktora i krzyczy:
- Doktorze, mój komputer ma wirusa! |

|
5.39 |
| |
nati-1995 |
Czym się różni blondynka od frytki?
- Blondynkę sie pieprzy a frytkę soli. |

|
5.39 |
| |
|