Admin |
Żona podczas kłótni do męża :
- Już lepiej bym zrobiła, gdybym wyszła za diabła !!!
- Niestety - wzrusza ramionami mąż - małżeństwa między krewnymi są zabronione ! |

|
5.43 |
|
Admin |
"Zawodniczka nawiązała łączność z koniem." |

|
5.43 |
|
Admin |
Jaskiniowiec usłyszał tupanie biegnących mamutów, a po chwili zauważył znajomego z plemienia leżącego z uchem przy ziemi, który szepcze:
- Pędzące stado mamutów! Z przodu ich przywódca, za nim kilka samców, na końcu samica...
Zdziwiony jaskiniowiec pyta tego leżącego:
- Czy to znaczy, że tego wszystkiego dowiedziałeś się leżąc z uchem przy ziemi..
- Nie. Opowiadam o tym, jak przed chwilą stado mamutów przebiegło po mnie, ty idioto! |

|
5.43 |
|
Admin |
Co to jest szyja?
Jest to kawał kija do podtrzymania ryja. |

|
5.43 |
|
Admin |
Pewien szejk z naftowej krainy chciał sobie kupić samochód. Ale nie byle jakiego Rolls Royce'a lecz cos dużo porządniejszego. Łapie wiec za telefon i obdzwania najróżniejsze fabryki luksusowych samochodów. Ale nic mu nie odpowiada. W końcu dziwnym trafem łączy się z fabryką "Trabantów".
- Ile czeka sie u was na samochód?
- A z 5 lat, ale może być i dłużej...
Ho ho! - myśli szejk - jak sie tyle czeka to dopiero musi by ekstra wozik!
- Zatem zamawiam jeden. Jestem szejk takitoataki. Przyślijcie jak najszybciej!
I odkłada słuchawkę. A w fabryce panika. Przecież nie mogą kazać czekać królowi nafty na "Trabiego" przez tyle lat! Ładują samochód na najbliższy statek i wysyłają szejkowi. W 2 tygodnie później szejk chwali się w klubie: - A na mój nowy supersamochód będę czekał chyba z 5 lat! Ale firma już po tygodniu przysłała mi plastykowy model wozu... i on działa! |

|
5.43 |
|
Admin |
Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota? |

|
5.43 |
|
Admin |
W pociągu, w jednym przedziale siedzą żołnierz-szeregowy, generał, matka i jej 18-letnia córka. W pewnej chwili pociąg wjechał do tunelu, zrobiło się zupełnie ciemno. Słychać głośne plaśnięcie, jakby uderzenie w policzek. Pociąg wyjeżdża z tunelu.
Co sobie myślą te cztery osoby?
Matka:
"Oho, któryś z panów próbował dobierać się do mojej córeczki, a ona wymierzyła mu w policzek."
Córka:
"Oho, mamusia ma jeszcze powodzenie."
Generał:
"No tak, żołnierz skorzystał, a ja dostałem."
Żołnierz:
"Jak jeszcze raz wjedziemy do tunelu, to znowu dam generałowi po MORDZIE." |

|
5.43 |
|
Admin |
Po co blondynka ma głowę?
- Żeby jej się do szyi nie nalała woda. |

|
5.43 |
|
Kawalusek |
- Dlaczego blondynka maluje usta na zielono?
- Bo czerwony to stop. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
Żona odeszła od męża do matki:
- Jak tylko wyszłam z domu, usłyszałam wystrzał. Zawróciłam i wiesz, co się stało?
- Co? Co? - pyta przerażona mama.
- Ten bydlak otworzył szampana! |

|
5.42 |
|
|
puchatek |
Rozmowa dwóch kolegów:
- Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje się piękniejsze, nawet własna żona...
- Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
Kumpel do kumpla:
- Jutro są urodziny mojej dziewczyny. Mam zamiar zrobić jej niespodziankę.
- Co Jej kupisz?
- Nic.
- Eee... Przecież to nie jest żadna niespodzianka.
- Jest, bo Ona na pewno spodziewa się prezentu. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
Właściciel gospodarstwa agroturystycznego zagaduje gościa:
- Tutaj co rano będzie Pana budziło pianie koguta.
- To proszę go nastawić na dziesiątą. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
- Czy oskarżony przyznaje się do winy? - pyta sędzia.
- Nie, wysoki sądzie.
- Czy był Pan kiedyś karany?
- Nie, to była moja pierwsza kradzież. |

|
5.42 |
|
puchatek |
Na sprawie rozwodowej sędzia pyta powoda o przyczynę wniesienia sprawy rozwodowej.
- Panie sędzio - zaczyna mąż. Moja żona to po prostu okropna baba, która mi żyć nie daje i tylko się codziennie mnie czepia.
- Może poda Pan jakiś przykład? - pyta sędzia.
- Na przykład w gorący, lipcowy dzień, siedzimy sobie z kolegami w kuchni, pijemy zimne piwo, a tu wpada po pracy moja żona, i już od progu krzyczy:
- Może byś wreszcie wyrzucił tę choinkę? |

|
5.42 |
|
Walak12 |
Sąsiad spotyka na schodach Fąfarę i mówi:
- Dzień dobry. Czy wyjeżdża Pan gdzieś na święta?
- Oczywiście.
- A można wiedzieć dokąd?
- Jeszcze nie wiem. Chcę sobie samemu zrobić niespodziankę. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
Adwokat przyszedł na widzenie ze swoim klientem:
- Mam dla Pana dwie informacje - dobrą i złą.
- To zacznij Pan od złej.
- Badania krwi wykazały, że był Pan na miejscu morderstwa.
- A ta dobra wiadomość?
- Spadł Panu poziom cholesterolu. |

|
5.42 |
|
virgusia85 |
Przed sądem zeznaje łysy świadek:
- ...I kiedy zobaczyłem oskarżonego z zakrwawionym nożem w ręce, to włosy zjeżyły mi się na głowie!
- Uprzedzam Pana - przerywa sędzia. Zeznaje Pan pod przysięgą. |

|
5.42 |
|
puchatek |
Dwa chomiki uprawiają seks...
- Oj boli - jęczy jeden.
- Cierp w milczeniu - odpowiada drugi. Bądź mężczyzną! |

|
5.42 |
|
puchatek |
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mój mąż mnie zdradza.
- Pani powinna udać się raczej do adwokata, niż do mnie.
- Kiedy mnie to bardzo boli... |

|
5.42 |
|
|