Admin |
Pod saloon podjeżdża na swoim koniu podniecony kowboj. Wchodzi do środka i pośród tłumów podpitych kowbojów zauważa w rogu sali piękną Mary. Wyciąga rewolwer i po kolei, z zimną krwią zabija wszystkich - poza piękną Mary.
Zaraz potem podchodzi do niej i mówi:
- Nareszcie sami! |

|
5.51 |
| |
Admin |
Wania trzy lata spędził w Afryce. Kiedy w końcu powrócił na lotnisku czekali na niego koledzy. On dostojnie wkroczył na lotnisko opalony, na walizce najróżniejsze naklejki z całego świata na ramieniu śliczna małpka
- No i jak było w Afryce? - pytają koledzy
- Jaki jestem zmęczony koledzy...
- Wania a jak z babami w Afryce?
- Z alkoholem kiepsko z innym produktami też...
- Wania ale z babami jak!
- A gorąco tak strasznie, ze wytrzymać nie można...
- Z BABAMI JAK??!!
W końcu małpka nie wytrzymała ciągnie Wanię za ucho i szepcze:
- Tato-tato no powiedz im w końcu jak to jest z babami... |

|
5.51 |
| |
Admin |
Sposoby na ptasią grypę:
1. Nie chodzić spać z kurami.
2. Nie siadać na jajach.
3. Nie rzucać pawiem.
4. Nie wycinać orła w progu.
5. Uważać na wylatujące gile.
6. Nie pić na sępa.
7. Nie bawić się ptaszkiem. |

|
5.51 |
| |
Admin |
Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to: - Ja się nie boję, mam alarm. |

|
5.51 |
| |
Admin |
- Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel, a w nim 100 tysięcy?
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał.... |

|
5.51 |
| |
Admin |
Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz. |

|
5.51 |
| |
Admin |
Kobieta mówi znajomej, że wychodzi po raz czwarty za mąż.
- Jak wspaniale! Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, jeśli spytam, co się stało z twoim pierwszym mężem?
- Zjadł trujące grzyby i zmarł.
- Ależ tragedia! A drugi mąż?
- On też zjadł trujące grzyby i umarł.
- Ale nieszczęście! Boję się spytać, co się stało trzeciemu mężowi.
- Zmarł z powodu skręcenia karku.
- Skręcenia karku?
- Nie chciał jeść grzybów. |

|
5.51 |
| |
Admin |
Nic nie rób na siłę, weź po prostu większy młotek. |

|
5.51 |
| |
Admin |
Szedł facet po torach i się wykoleił. |

|
5.51 |
| |
Admin |
Sąsiad pyta Fąfarę, który lubi podróże i alkohol:
- Gdzie ostatnio byłeś na wycieczce?
- Nie wiem, jeszcze nie wywołałem filmów. |

|
5.51 |
| |
|
Admin |
Jak umierają komórki mózgowe blondynki ?
- Samotnie... |

|
5.51 |
| |
Admin |
Przychodzi baca do kolegi chirurga i mówi:
- Wiesz Kazik pomóż, mam brzydką żonę! Weź ty jej zrób jakąś operacje!
- Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie może się da, ale to będzie kosztować z jakieś dziesięć tysięcy.
Spotykają się po dwóch tygodniach. Mówi lekarz Kazik:
- Tak jak mówiłem, da się załatwić, ino dziesięć patyków przynieś.
- A wiesz Kazik, już nie trzeba, gajowy zgodził się za pięć stówek odstrzelić. |

|
5.51 |
| |
virgusia85 |
Sprzedawca do klientki:
- Ten odkurzacz zaoszczędzi Pani połowę pracy.
- Doskonale! - ucieszyła się kobieta.
- W takim razie poproszę dwa. |

|
5.50 |
| |
puchatek |
Hrabia wraca z karcianego wieczoru i zastaje w swej sypialni Hrabinę z kochankiem. Wychodzi na hall i krzyczy:
- Janie, moja szpada!
Jan przybiega ze szpadą.
Hrabia ponownie wbiega do sypialni, po chwili wychodzi i krzyczy:
- Janie, dla tego pana wacik, a dla Hrabiny korkociąg! |

|
5.50 |
| |
virgusia85 |
Co to znaczy urlop? Ojciec wyjaśnia synowi:
- Urlop, synku, to kilkanaście dni w roku, kiedy przestaje się robić to, co każe szef, a zaczyna się robić to, co każe żona. |

|
5.50 |
| |
virgusia85 |
Kto to jest nimfomanka?
- Jest to kobieta, która pragnie uprawiać seks tak często jak facet. |

|
5.50 |
| |
dorian |
Siedzi smutna świnka morska w głębokiej dziurze. Podchodzi Jasiu:
- Co Ci jest świnko?
- Wpadłam w depresję. |

|
5.50 |
| |
qurva |
Rozmawia dwóch kumpli:
- Moja żona to anioł...
- A moja jeszcze żyje... |

|
5.50 |
| |
...TYSIA... |
Na spowiedzi:
- Proszę księdza, opowiedziałam dowcip antypaństwowy, zgrzeszyłam.
Ksiądz milczy, więc spowiadająca kontynuuje:
- Opowiedziałam brzydki dowcip o Bierucie.
Ksiądz nadal milczy.
- Czy ksiądz mnie słyszy?!
- Słyszę, słyszę, ale czekam.
- Przepraszam, na co ksiądz czeka?
- Właśnie na ten dowcip. |

|
5.50 |
| |
virgusia85 |
Im większe piersi, tym trudniej zapamiętać twarz. |

|
5.50 |
| |
|