WISNIA |
Z czego żołnierz ma buty?
-Z magazynu. |

|
5.21 |
|
WISNIA |
Co ma żołnierz do wyżywienia?
- Żołnierz ma do wyżywienia państwo. |

|
5.00 |
|
WISNIA |
- Panie generale, złapałem jeńców!
- Przyprowadź ich tu.
- Ale oni nie chcą mnie puścić. |

|
5.82 |
|
virgusia85 |
Podczas karmienia syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, jak umrę, zostanę premierem.
- Synku – odpowiada ojciec – żeby zostać premierem, trzeba dużo jeść, więc jedz, bo musisz urosnąć taki duży, duży! Może na początek prezydentem zostań.
|

|
4.70 |
|
virgusia85 |
Spotyka się dwóch bezdomnych:
- A gdzie Ty mieszkasz? – pyta pierwszy.
- Nigdzie – odpowiada drugi.
- A, to witam sąsiada!
|

|
5.63 |
|
virgusia85 |
Menel do menela:
- Jedziesz na olimpiadę do Pekinu, czy bojkotujesz?
- Bojkotuję.
|

|
4.51 |
|
virgusia85 |
Spotykają się dwaj starzy koledzy:
- Co u Ciebie? – pyta pierwszy.
- Beznadziejnie! – odpowiada drugi. Wiesz, pożyczyłem znajomej 5 tysięcy na operację plastyczną i teraz nie mogę ich odzyskać.
- Dlaczego?
- Bo nie wiem, jak ona wygląda.
|

|
5.34 |
|
virgusia85 |
Dlaczego w dawnych czasach kobiety skakały przez ognisko?
- Bo depilację wymyślono dopiero w XX wieku.
|

|
5.25 |
|
virgusia85 |
Nie ma Solidarności bez złośliwości. |

|
4.99 |
|
virgusia85 |
Wzwód skraca dystans. |

|
5.02 |
|
|
virgusia85 |
Niscy ludzie mają gorzej. Kiedy zaczyna padać deszcz, dowiadują się o tym ostatni. |

|
5.23 |
|
virgusia85 |
Regulacje są dla idiotów. Geniusze potrafią żyć w chaosie. |

|
5.06 |
|
mari55 |
Pani pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
- Ja, dwa razy. |

|
5.79 |
|
mari55 |
Idzie sobie dwóch górali przez Zakopane. Przechodzą obok torów kolejowych i widzą ruskie cysterny. Nie znali Ruskich literek, ale tak im jakoś zajeżdżało alkoholem. Napili się i poszli do domów. Rano do jednego z nich dzwoni telefon:
- Co jest? - mówi baca podnosząc słuchawkę.
Po drugiej stronie był drugi baca z zeszłonocnej imprezy:
- Baco, sraliście? - pyta ten drugi.
- Nie.
- To nie srajta, bo jo z Londynu dzwonie. |

|
5.61 |
|
kasiax |
Spóźniona studentka po zajęciach podchodzi do profesora:
- Panie profesorze już przyszłam.
- Dobrze, że pani przyszła, a nie zaszła. |

|
5.23 |
|
kasiax |
Anatomia - ostatnie zajęcia przed sesją:
- Jak Was egzaminuje to mi wszystko opada!
Głos z auli:
- To niech pan profesor sobie kupi szampon podnoszący u nasady! |

|
5.61 |
|
michalus78 |
Prawdziwy mężczyzna nie pali, nie pije, nie bierze narkotyków - po prostu nie istnieje. |

|
5.10 |
|
maly1992 |
Przychodzi Jasiu do baru i mówi:
- Jaja.
Kelner pyta:
- Podać?
- Nie podrapać. |

|
6.64 |
|
elus |
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Poproszę ogórka.
- W całości czy w plasterkach?
- A co ja mam ci**e na żetony? |

|
8.86 |
|
elus |
Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce i pyta:
- Dlaczego Pani nie ma kasku?
- Bo ja, proszę Pana, zrobiłam wczoraj eksperyment. Z 3 piętra zrzuciłam czapkę i kask. Kask pękł, a czapka nie. |

|
6.80 |
|
|