iwciamy |
"Bogurodzica" była napisana w języku polskim, po Łacinie. |

|
4.92 |
|
iwciamy |
Cytat z Koła fortuny:
- "A teraz Magda odsłoni cztery litery..." |

|
6.70 |
|
iwciamy |
Choroby weneryczne są rozpowszechniane przez prasę, radio i telewizję. |

|
4.94 |
|
iwciamy |
Późny wieczór, dyskoteka. Na środku parkietu tańczy przytulona para.
- Dobrze tańczysz.
- Ty też.
- Ładne masz ciało.
- Ty też.
- Jestem Jacek.
- Ja też. |

|
6.00 |
|
iwciamy |
Żona prosi Małysza:
- Adaś, skocz na pocztę...
- Eee, za blisko. Niech Schmidt skoczy. |

|
5.42 |
|
iwciamy |
Skąd wiadomo, że Martin Schmidt jest odmiennej orientacji?
- Bo przeleciał Małysza.
A dlaczego Małysza oskarżono o molestowanie?
- Bo przeleciał wszystkich. |

|
5.24 |
|
iwciamy |
Przychodzi Małysz do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, boli mnie.
- Gdzie?
- Tu, pod skrzydłem. |

|
5.10 |
|
iwciamy |
Po co Małyszowi telefon komórkowy?
- Bo trener wysyła mu sms-a gdzie i kiedy ma wylądować. |

|
5.21 |
|
kasiax |
Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy. Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To może za duży?
- Nie, wcale nie.
- A co, za mały?
- Nie. Nie jest za mały.
- To, co w końcu?
- Fajny, nie? |

|
5.88 |
|
Mistrz dowcipow |
Jaka jest różnica między weselem a pogrzebem?
- O jednego pijanego mniej. |

|
5.32 |
|
|
Xalystenus |
Pani pyta się Jasia w szkole:
- Ile razy na dzień przeklinasz?
- O ku***a w ogóle. |

|
7.23 |
|
merccl500 |
Rozmawiają ze sobą dwaj przyjaciele. Nagle jeden pyta drugiego:
- Ty to się boisz, tych no... skinheadów?
- No co Ty, przecież jestem czarny. |

|
5.12 |
|
macho |
Kolega do kolegi:
- Czy dostałeś ode mnie list?
- Jaki list? Ten, w którym przypomniałeś mi o oddaniu 200 złotych?
- Tak, chodzi o ten list.
- Nie, jeszcze nie. |

|
5.66 |
|
virgusia85 |
Ojciec z synem piją wódkę. W połowie butelki syn zwraca się do ojca:
- Słuchaj tata, zakręcę to już.
- Pij! - rozkazującym tonem odpowiada ojciec.
W połowie drugiej butelki syn znów zwraca się do ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę.
- Pij! - mówi ojciec rozkazująco.
W połowie trzeciej butelki syn znów, niemal błagalnym tonem, prosi ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę!
- Dobra, zakręć - godzi się ojciec.
Syn zakręcił butelką i opróżnił ją do dna. |

|
3.50 |
|
virgusia85 |
Na lotnisku przez megafony słychać miły damski głos:
- Pasażerowie odlatujący do Bagdadu... Proszę sobie to jeszcze raz przemyśleć. |

|
5.70 |
|
virgusia85 |
Dziadek z wnuczkiem, już dobrze wyrośniętym, spacerują alejką parkową. Dziadek siada na ławce, a wnuczek na jego kolanach:
- Choć raz usiadłeś mi na kolanach, dryblasie - cieszy się dziadek.
- Bo ławka świeżo malowana - mówi wnuczek. |

|
6.08 |
|
virgusia85 |
- Dokąd tak się śpieszysz?
- Do sklepu lecę, szalik chcę zwrócić. Kupiłam go wczoraj i wyobraź sobie, że za ciasny. |

|
6.54 |
|
virgusia85 |
Noc poślubna. Pani młoda leży w łóżku, a on nerwowo chodzi po sypialni i raz po raz spogląda w otwarte okno.
- Kochanie, co tak nerwowo chodzisz? Chodź już do łóżka.
- Wiesz, wszyscy mówili mi, że noc poślubna to noc najpiękniejsza, a tu leje i leje. |

|
5.38 |
|
virgusia85 |
Na ławeczce w parku siedzi trzech starszych panów. Gdy nagle rozmowa zeszła na temat ich możliwości seksualnych, zaległa cisza. Po chwili, wzdychając, odzywa się pierwszy:
- Ja to zaledwie raz na trzy miesiące mogę.
Drugi, patrząc na pierwszego zazdrośnie, mówi:
- Ja to tylko raz na pół roku mogę.
Na to trzeci:
- A ja kiedy zechcę.
- A bierzesz coś? - pyta ze zdziwieniem drugi.
- Nie, nie biorę.
- Coś podobnego! A jak często Ci się chce?
- No, na przykład w zeszłym roku to mi się w ogóle nie chciało. |

|
5.54 |
|
virgusia85 |
Demokracja to rządy większości, a większość to idioci. |

|
5.40 |
|
|