Szczęśliwy jest człowiek, który posiada to czego chce, a nie chce nic złego

Nowożeńcy wyjechali w podróż poślubną. Po jakimś czasie matka dostaje kartkę od syna:
- "Mamo, jestem zadowolony i zadbany. Żona spisuje się na medal!".
- Cholera! - denerwuje się kobieta. Ledwo co wzięli ślub, a ta już nauczyła Go kłamać.

- Dzień dobry, dzwonię z przedszkola. Właśnie zwolniło się jedno miejsce, a Pani chciała zapisać syna.
- Dziękuję za pamięć, ale syn jest już na studiach.

- Na co Pan chorował? - lekarz przeprowadza wywiad z pacjentem.
- W dzieciństwie na Hiszpankę, w czasie stanu wojennego na egipskie zapalenie spojówek, przed trzema laty na Azjatkę, a ostatnio na grypę tajlandzką...
- No to widzę, że przechorował Pan ładny kawałek świata.

Mówi mąż do swojej małżonki:
- Krysiu, chcę się z Tobą rozwieść.
- Nic z tego Zenek. Wdową mnie wziąłeś, i wdową zostawisz.

Rozmawiają dwie dziewczyny:
- Piotrek mnie rzucił - mówi pierwsza.
- Co się stało? - pyta druga.
- Jemu chodziło tylko o seks. A ja powiedziałam, że chcę z tym poczekać do ślubu.
- I co? Tak po prostu definitywnie Cię rzucił, a teraz się nie odzywa?
- Nie, no czasem dzwoni, żeby zapytać czy jestem już po ślubie.

Ubogi jest ten co ma, a z nikim się nie dzieli

Największym marzeniem mężczyzny, jest umieć utrzymać kobietę za jej własne pieniądze

Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie

Cokolwiek robią kobiety, muszą to robić dwukrotnie lepiej od mężczyzn. Na szczęście to nie jest takie trudne

Kobieta jest kwiatem, który tylko w cieniu mężczyzny może rosnąć i pachnieć

Pycha to czasem samoobrona ludzi, których nikt nie pochwali

Styczeń, styczeń, wszystko studzi - rośliny, zwierzęta i ludzi

Szczęście jest wymagającym panem. Zwłaszcza szczęście innych

Małżonkowie przy lampce wina w kawiarni intymnie gawędzą. W pewnej chwili do mężczyzny podchodzi młoda kobieta, całuje Go w usta i odchodzi.
- Kto to? - pyta zaniepokojona żona.
- Oj daj spokój! - odpowiada mąż. Wiesz ile się będę musiał nagimnastykować, żeby Jej jutro wyjaśnić kim Ty jesteś?

- Jestem zaniepokojona Panie doktorze. Mój mąż krzyczy przez sen.
- A co takiego?
- Powtarza w kółko - "Nie Basiu, nie!".
- To nic groźnego.
- Nic groźnego? Przecież ja mam na imię Grażyna!
- Właśnie. A On Basi odpowiada zdecydowanie - "nie".

- Barman... Proszę szybko podać kieliszek koniaku dla mojego zemdlonego kolegi.
- Nie mamy koniaku. Jest tylko czysta.
Zemdlony otwiera jedno oko i zbolałym szeptem mówi:
- Może być.

Każdy potrafi współczuć cierpieniom przyjaciela. Ale cieszenie się jego sukcesem, wymaga charakteru wysokiej klasy

Gdy w styczniu woda huczy, to na wiosnę mróz dokuczy

- Wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie śniegu?
- Eee... Ja to mam nawet więcej, jak rano samochód odśnieżam.