Hepulka |
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Więc, ile ma pan lat?
- 30
- A jak długo pan pracował w poprzedniej firmie?
- 35 lat
- Jakim cudem?
- To przez nadgodziny...
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Mąż patrzy jak żona nakłada sobie na twarz maseczkę i pyta:
- Po co tym się smarujesz?
- Żeby być ładna.
Po pewnym czasie zmywa maseczkę.
Mąż podbiega do żony pospiesznie nakłada jej z powrotem maseczkę i woła:
- Jeszcze nie zadziałała! Nie poddawaj się!
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Polak złapał złotą rybkę i wymawia życzenie:
- Chcę umrzeć w demokratycznej, dobrze rządzonej i sprawiedliwej Polsce,
gdzie politycy nie będą kraść, ludzie będą mądrze głosować...
Rybka mu przerywa.
- Czyli chcesz być nieśmiertelny?
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Żona wrzeszczy na męża:
- Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem !
- Nie podważaj decyzji lekarza, zalecił mi regularny tryb życia...
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Znerwicowana pacjentka pyta lekarza:
- Panie doktorze jakim zwierzęciem ja jestem naprawdę?
- Co też pani mówi, Pani jest człowiekiem!
- Ale jaki ze mnie człowiek: rano wstaję rozczochrana jak owca i biegnę do pracy głodna jak wilk,
czepiam się tramwaju jak małpa i jadę rozpychając się i depcząc ludziom po nogach jak niedźwiedź.
W pracy haruję jak wół, po pracy węszę po sklepach jak pies policyjny, wracam do domu objuczona jak wielbłąd.
W mieszkaniu ryczę na dzieci jak lew i syczę na sąsiadów jak żmija.
Wieczorem kładę dzieci spać i sama się kładę.
A mąż układając się obok mówi: No posuń się krowo, bo rozwaliłaś się tu jak świnia!
Więc pytam się panie doktorze, czy można mnie nazwać człowiekiem?...
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
W sądzie:
- Czy poszkodowany dalej twierdzi, że oskarżony mu ukradł auto?
- Po wystąpieniu jego adwokata, wysoki sądzie,
zaczynam mieć wątpliwości, czy ja w ogóle miałem jakieś auto?... |

|
5.16 |
|
Hepulka |
Para poznała się wirtualnie, w końcu umawiają się na spotkanie w realu.
Facet pyta dziewczynę:
- Słuchaj, żadnych zdjęć mi nie chcesz wysłać, jak Cię mam rozpoznać?
- Łatwo mnie rozpoznasz. Wyobraź sobie, jak patrzysz na ulicę i tam idzie kobieta.
Taka, że modlisz się po cichu "Żeby to tylko nie była Ona, żeby to tylko nie była Ona..."
- no to właśnie będę Ja.
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Znalazłem czarodziejską lampę, którą delikatnie potarłem.
Wyskoczył z niej Dżin i powiedział:
- Masz 3 życzenia, które spełnię.
- Chcę, żebyś był kiepski z matematyki.
- Zrobione. No i zostało Ci już tylko 15 życzeń.
|

|
5.16 |
|
Hepulka |
Spotykają się dwie znajome:
- Co Ci się stało? Masz bandaż na głowie.
- Spadłam z konia.
- Na ziemię ?
- Nie na szafkę nocną.. |

|
5.16 |
|
Hepulka |
Muzeum:
Turyści:
- Ach jakie piękne freski!
Przewodnik:
- To od wilgoci... przejdźmy dalej. |

|
5.16 |
|
|
Hepulka |
Kolega pyta się kolegi:
- Często zgadzasz się z żoną?
- Nigdy!!!
- No i jak ona się z tym czuje?
- Ona o tym nie wie... |

|
5.16 |
|
Hepulka |
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz pyta:
- No i co pani dolega?
- Ach panie doktorze mam problem: Bardzo szybko zrażam do siebie ludzi - więc jak - pomożesz mi ty stara, łysa pierdoło? |

|
5.16 |
|
pisarek20 |
Szczyt cierpliwości: Nalać wodę do szklanki, i czekać aż wyschnie. |

|
5.16 |
|
erni93 |
Typowy dyrektor jest z tego znany,
Że chodzi często nabuzowany |

|
5.16 |
|
virgusia85 |
Kto to jest prawdziwy narciarz?
- Człowiek, którego stać na luksus połamania nóg w bardzo znanej miejscowości górskiej, przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu. |

|
5.16 |
|
virgusia85 |
Żony nigdy nie wiedzą, co ich mężom podoba się w innych kobietach. |

|
5.16 |
|
virgusia85 |
Kowalski do sąsiada:
- Miałeś kiedyś inne zdanie niż Twoja żona?
- Oczywiście, ale ona o tym nie wie. |

|
5.16 |
|
virgusia85 |
Ewa była pierwszą kobietą, która nie miała się w co ubrać. |

|
5.16 |
|
Ronnie |
- Co to jest? Małe, zielone i miauczy?
- Żabka sierotka adoptowana przez kotka. |

|
5.16 |
|
HaveFun |
Matka i syn idą cmentarną aleją i mijają nagrobek z napisem: "Tu leży dobry prawnik i człowiek honoru".
Chłopiec przeczytał napis, spojrzał na mamę i spytał:
- Mamusiu, dlaczego pochowali tu dwóch mężczyzn? |

|
5.16 |
|
|