virgusia85 |
Rozmawiają dwaj dziadkowie:
- Władek... Jak tam z Twoim seksem?
- Kiepsko... Już od 5 lat nic.
- A u mnie odpukać od trzech... |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Na widok mężczyzny:
- Maryla! Zobacz jakie ciacho!
- Daj spokój, ma simlocka na palcu.
- Eee tam. Simlocka da się ściągnąć... |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Urzędnicy, to doskonali partnerzy w małżeństwie. Jak przychodzą do domu, to są wyspani i wypoczęci. A i gazetkę mają już przeczytaną. |

|
5.19 |
|
pinka95 |
Przychodzi baba do lekarza z nożem w kolanie:
- Co się pani stało? - pyta zdziwiony lekarz.
- Chciałam popełnić samobójstwo - odpowiada kobieta.
- Ale dlaczego wbiła Pani nóż w kolano?
- Bo koleżanka poradziła mi, że aby trafić w serce, należy mierzyć trzy palce pod piersią. |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, to najlepszy dowód, że masz poczucie humoru. |

|
5.19 |
|
puchatek |
Wpada rozwścieczony facet do domu i zaczyna żonę okładać. Ta przerażona krzyczy:
- Za co?
- Jakbym wiedział za co, to bym Cię chyba zabił. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Żona:
– Panie doktorze, mój mąż bardzo cierpi, bo przedwcześnie dochodzi…
Mąż:
– Bzdura! Ja cierpię? To ona cierpi! |

|
5.19 |
|
elus |
Czym się różni kobieta informatyk zamężna od wolnej?
- Prawami dostępu.
|

|
5.19 |
|
Ronnie |
Na czym polega bezstresowe szkolenie kierowców?
- Kursant ma jeździć tak, żeby się instruktor nie stresował. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Sułtan wydał swojemu staremu słudze polecenie:
- Natychmiast sprowadź do mnie moją pierwszą żonę!
Stary sługa dostojnym truchtem podążył do haremu, gdzie przekazał polecenie władcy. Minęła godzina i sułtan znów wydaje polecenie:
- Sprowadź do mnie moją drugą żonę!
Sługa jęknął, lecz posłusznie udał się w długą podróż po korytarzach pałacu, aż dotarł do haremu, gdzie przekazał strażnikom polecenie. Po następnej godzinie, sułtan znów ogłasza swoją wolę:
- Sprowadź do mnie moją trzecią żonę!
Sługa ledwo powłócząc nogami, znów udał się do haremu. Na wielkich schodach, między trzecim a czwartym piętrem pałacu, dopadł go zawał i sługa zmarł.
- Jaki z tego morał?
- To nie miłość zabija, lecz bieganie za kobietami. |

|
5.19 |
|
|
virgusia85 |
Na plaży:
- Przepraszam, czy pani syn to ten, który sypie piasek do mojego kapelusza?
- Nie, mój to ten, który sprawdza, czy pana radio jest wodoodporne. |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Potencjalny nabywca domu pyta właściciela:
- Ładny, a czy okolica jest cicha?
- Bardzo cicha - odpowiada właściciel. W tym roku okradziono w okolicy pięć domów, zamordowano trzech przechodniów i nikt niczego nie słyszał. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Dlaczego 21 marca to ważny dzień w życiu urzędnika?
- Bo wtedy kończy mu się sen zimowy, a zaczyna zmęczenie wiosenne. |

|
5.19 |
|
iwciamy |
Co nastąpi, jeśli szczenięca miłość zakończy się małżeństwem?
- Pieskie życie. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Z definicji alternatywnych - kto to jest?
- Bankier - to ktoś, kto pożyczy Ci swój parasol podczas pięknej pogody, natomiast kiedy zaczyna padać, natychmiast go odbierze.
- Harcerz - dziecko ubrane jak kretyn pod przywództwem kretyna ubranego jak dziecko.
- Konsultant - ktoś, kto weźmie zegarek od Twojej żony, powie Ci która godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
- Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć - spadaj, w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.
- Ekonomista - ekspert, który potrafi dzisiaj dokładnie wyjaśnić, czemu jego wczorajsza prognoza na dziś się nie sprawdziła.
- Koleżanka - osoba przeciwnej płci, która ma "to coś" co powoduje, że absolutnie nie masz ochoty się z nią przespać.
- Pesymista - optymista z bagażem doświadczeń.
- Informatyk - ktoś kto naprawi problem, o którym nie wiedziałeś w sposób, którego nie rozumiesz.
- Psycholog - ktoś, kto gapi się jedynie na innych ludzi, kiedy atrakcyjna kobieta wchodzi do pokoju.
- Statystyk - ktoś, kto jest niezły z liczbami, ale brakuje mu charakteru, aby zostać inżynierem. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Dlaczego szczur ma 4 nogi?
- Żeby być szybciej przy śmietniku od emeryta. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Do sklepu muzycznego przychodzi dwóch mężczyzn. Jeden mówi:
- Poproszę tą czerwoną trąbkę.
A drugi:
- Ja poproszę ten biały akordeon.
Na to sprzedawca:
- Gaśnice mogę sprzedać, ale kaloryfera nie. |

|
5.19 |
|
Ronnie |
Spotyka rudy łysego i mówi:
- Oj, nie dała Bozia włosków, nie dała.
- Dawała, dawała... Ale rudych nie chciałem. |

|
5.19 |
|
sraka24 |
Przychodzi facet do lekarza i pyta:
- Dlaczego te tabletki z dnia na dzień robią się coraz mniejsze?
- Ponieważ są to tabletki odchudzające. |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Trzy rzeczy, których nie wolno psuć?
- Kawy - cukrem, herbaty - cytryną, miłości - małżeństwem. |

|
5.19 |
|
|