Hepulka |
Pani pyta się Jasia w szkole:
- Kiedy odrabiasz lekcje?
- Po obiedzie.
- To dlaczego dziś masz nieodrobione?
- Bo wczoraj obiad sobie odpuściłem.
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Niedaleko otworzono nowy supermarket .
Jest w nim automatyczny zraszacz, który pomaga utrzymać produkty w świeżości.
Jak tylko zacznie pracować, słyszysz odgłos oddalającej się burzy i szmer wiosennego deszczu...
Kiedy przechodzisz obok nabiału, słychać ciche muczenie krów...
Gdy mijasz dział mięsny, roznosi się zapach grillowanych kiełbasek z boczkiem i cebulką...
Kiedy jesteś przy stoisku z jajkami, słychać gdakanie kur i czuć w powietrzu zapach smażonych jajek...
Z miejscowej piekarni powala zapach świeżo wypieczonego chleba i ciasteczek...
Ale nigdy więcej nie kupię tam papieru toaletowego...
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Kopałem dół w ogrodzie. Nagle łopata zatrzymała się na starej, drewnianej skrzyni.
W środku znalazłem setki starych, złotych monet.
Z podniecenia i ekscytacji chciałem zawołać żonę i pokazać jej te skarby,
ale wtedy w samą porę przypomniałem sobie, po co kopałem ten dół...
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Czy czas lockdownu ma jakieś zalety ?
Tak- w komunikacji miejskiej:
W godzinach szczytu można wejść do tramwaju lub autobusu i nie trzeba się mocno pchać,
głośno krzyczeć i kopać, a kieszonkowcy nareszcie muszą się wziąć do uczciwej zdalnej pracy. |

|
5.19 |
|
Hepulka |
Nauczycielka pyta w szkole Jasia:
- Jasiu, co to jest kometa?
- To jest taka gwiazda z ogonem.
- Świetnie, a czy potrafisz dać jakiś przykład?
- Myszka Miki. |

|
5.19 |
|
Hepulka |
W drodze na plebanię ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Mąż z żoną oglądają film pod tytułem "Morderstwo doskonałe".
W pewnym momencie żona mówi, że zaczyna się bać.
- Chodzi o film? - pyta mąż.
- Nie, po prostu przestań wciąż coś zapisywać!...
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Czego potrzeba gówniarzowi, żeby w ciągu jednej minuty zepsuć laptopa?
- Laptopa i jednej minuty.
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Facet budzi się w środku nocy. Patrzy, a w łóżku sąsiad zaspokaja fizycznie jego żonę.
- Co tu robicie sąsiedzie ?!
- To tylko sen - odpowiada sąsiad.
- Boże mój, co się ze mną dzieje? Drugi tydzień z rzędu mam ten sam sen...
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Rano mój mózg jeszcze nie pracuje,
a wieczorem jestem zmęczony i niestety mój mózg już nie pracuje.
Jest nadzieja na produktywną pracę tylko w południe, ale wtedy akurat jem... |

|
5.19 |
|
|
Hepulka |
- Sąsiedzie, coś pan tak wczoraj wieczorem wrzeszczał na żonę?
- Bo nie chciała powiedzieć, na co wydała wszystkie pieniądze.
- A dlaczego pan jeszcze głośniej wrzeszczał dziś rano?
- Bo powiedziała na co wydała.
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Spotyka się dwóch żuli:
- Marian, przyniosłem denaturacik i paróweczki na zagrychę.
Marian obejrzał opakowanie i krzyczy:
- Zdzisiu, chcesz mnie zabić?!! Parówkom wczoraj minęła data ważności!!... |

|
5.19 |
|
Hepulka |
Parę lat temu moja teściowa zaczęła czytać pewien horror.
Powiedziała, że był taki straszny, iż go nie dała rady doczytać, tylko wyrzuciła książkę do morza.
Kupiłem taką samą książkę i gdy byłem u teściów, namoczyłem ją w akwarium.
Wyjąłem jeszcze parę wodorostów i ją nimi oplotłem, a potem
po cichutku, nocą, położyłem teściowej obok łóżka.
Takiego wrzasku, jaki mnie rano obudził, w życiu nie słyszałem... |

|
5.19 |
|
Hepulka |
Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi:
- Dziadziuś, mam dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw?
- Dobrą.
- Na twoich urodzinach będą striptizerki!
- Oooo, bardzo fajnie. A ta zła?
- To będzie babcia z koleżankami!
|

|
5.19 |
|
Hepulka |
Mąż do żony:
- Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!
- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Nigdy się nie nauczysz, że herbata jest w apteczce, w puszce po kakao z napisem "sól". |

|
5.19 |
|
Hepulka |
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Słyszałeś? Szef zmarł...
- Tak... i cały czas się zastanawiam: kto jeszcze? no i kto jeszcze?
- Jak to: kto jeszcze?
- No tak, w nekrologu napisali: Wraz z nim odszedł jeden z naszych najlepszych pracowników. |

|
5.19 |
|
Hepulka |
W sklepie z elektrotechniką:
- Proszę pana, chcę kupić do samochodu zestaw głośnomówiący.
- Proszę pana a sam pan jeździ?
- Nie, najczęściej z żoną i teściową.
- I co? Mało panu ? |

|
5.19 |
|
BlaXo aXXo |
Jasiu Szymek i bardzo jąkający się Bartek jadą przez wieś motorem Jasia
Bartek: szy szy..
Jasiu na to
-szybciej dobra
Bartek jąka się szy szy...
Jasiu na to Szybciej? jest już stuwa na liczniku i ty się człowieku nie boisz
Bartek: Szy...Szymek spadł
|

|
5.19 |
|
AdrusiekYT2008 |
jest wigilia jasiu mówi do mamy;- Mamo! przyszedł kuzyn i kuzynka. Mama mówi do jasia:- nie mówi się kuzyn,kuzynka tylko kuzynostwo.jasiu mówi do mamy:-Mamo! przyszedł wujek i ciocia. Mama mówi do jasia:-Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo,a jasiu na to: Mamo przyszło dziadostwo!! :) |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
- Proszę Pani, tu nie wolno się kąpać – zwraca się wychodzący zza krzaków policjant do stojącej na brzegu jeziora nagiej dziewczyny.
- To nie mógł Pan powiedzieć tego, gdy się rozbierałam?
- Rozbierać się wolno. |

|
5.19 |
|
|