Admin |
- Mój sąsiad usiłuje mnie objąć - skarży się żona mężowi podczas filmowego seansu.
- Nie przejmuj się, kiedy zapala światło, na pewno da ci spokój... |

|
5.29 |
|
Admin |
- Merytoryczne zasoby wiedzy wynikające ze zdywersyfikowanych kierunków wykształcenia oraz praktyczne doświadczenia z ponad dwudziesto letniego stażu pracy na zróżnicowanych stanowiskach upoważniają i predyscynuja mnie do ubiegania się o w/w stanowisko. |

|
5.29 |
|
Admin |
"Bramkarz włoski Delfino odbił krążek parkanami, zatańczył jeszcze na linii bramkowej, ale gola nie ma" - Andrzej Zydorowicz |

|
5.29 |
|
Admin |
"Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni." |

|
5.29 |
|
Admin |
"Była to najsłabsza pierwsza połowa w tym meczu." |

|
5.29 |
|
Admin |
"Minuta doliczona do pierwszej połowy boiska." |

|
5.29 |
|
Admin |
"Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy." |

|
5.29 |
|
Admin |
"U nas jest do południa poranek, a u Państwa noc, więc dobranoc." |

|
5.29 |
|
Admin |
- Ziuta, dlaczego ten pies tak się na mnie patrzy?
- On tak zawsze, gdy ktoś je z jego miski. |

|
5.29 |
|
Admin |
Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany bierze "pałę" zza drzwi i wali nią w kołdrę. Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi patrzy a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi:
Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieje że już się przywitałeś. |

|
5.29 |
|
|
Admin |
Kowalskiemu umarła żona. Kilka dni po pogrzebie przyszedł na grób, siadł na ławeczce i wspomina żonę:
- Duszko ty moja, gdybyś ty nie umarła to bym cię na rękach nosił, gotował bym, sprzątał, futro bym ci kupił... W tym momencie poruszyła się ziemia, bo właśnie kopal kret
- Leż spokojnie duszko, na żartach się nie znasz?! |

|
5.29 |
|
Admin |
Klient reklamuje w sklepie kupiony rower:
- Panie to siodełko jest do dupy!
- A do czego by pan chciał?! |

|
5.29 |
|
Admin |
Jeżeli codziennie wstajesz rano we wspaniałym nastroju, uprawiasz kosmiczny seks I to z wielka ochotą, na ulicy wszyscy się do Ciebie uśmiechają, życie jest piękne I nie masz żadnych problemów, a praca sprawia Ci wielka przyjemność
NARKOTYKOM POWIEDZ NIE! |

|
5.29 |
|
Admin |
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra... |

|
5.29 |
|
Admin |
Kto rano wstaje ten się nie wysypia. |

|
5.29 |
|
Admin |
Gdy jedno ciało drugie gniecie, to powstaje trzecie. |

|
5.29 |
|
Admin |
Gdy życie ci zbrzydło, i stało się piekłem, włóż głowę do klopa, i jebnij się deklem. |

|
5.29 |
|
Admin |
Kupił facet czajnik i aż się w nim zagotowało. |

|
5.29 |
|
Admin |
Facet miał mieć kontrolę skarbową, a jak każdy trochę kręcił przy zeznaniach. Nie wiedział jak się ubrać na tą okazję, poszedł więc po radę do znajomego doradcy podatkowego. Ten bez namysłu kazał mu się ubrać jak ostatni kloszard, żeby inspektor wiedział, że faktycznie ma do czynienia z nędzarzem. Facet nie uwierzył za bardzo i poszedł jeszcze do znajomego adwokata. Ten kazał mu się ubrać jak najlepiej, żeby inpsektor traktował go poważnie. Strapiony, z mętlikiem w głowie poszedł po radę do rabina. Ten wysłuchał go spokojnie i mówi:
- Tak jak mówisz, przypomina mi się pewna historia kobiety, która nie wiedziała jak się ubrać na noc poślubną. Matka kazała jej włożyć długą, grubą koszulę nocną, a koleżanka super seksowny komplecik...
- A co to ma wspólnego ze mną?! - pyta sie facet.
- Nieważne jak się ubierzesz. I tak cię wyp....olą. |

|
5.29 |
|
Admin |
- Baco, czy pokażecie nam Giewont? - pytają turyści.
- Jo. Widzita tom pirwszom górke?
- Tak.
- To nie je Giewont. A widzita tom drugom górke?
- Tak.
- To tyz nie je Giewont. A widzita tom trzeciom górke?
- Nie.
- To je Giewont. |

|
5.29 |
|
|