owow |
- Tato daj mi pięć dych - prosi Jasiu.
- Cztery dychy? Po co Ci te trzy dychy? No dobra, masz te dwie dychy i nie zgub tej dychy. |

|
5.33 |
|
marilol |
O co kłócą się blondynki jadące na motorze?
- Która siądzie przy oknie. |

|
5.33 |
|
agreer |
Po upojnej nocy ze słonicą mrówek idzie spać. Rano wstaje i widzi, ze zamęczył nocnymi igraszkami ukochaną. Więc wściekły wziął się do kopania grobu. I mruczy pod nosem:
- K..wa, jedna noc przyjemności i całe życie kopania.
|

|
5.33 |
|
Misiek |
Dlaczego blondynka nigdy nie powinna pełnić funkcji prezydenta?
- Bo gdyby złamała sobie paznokieć, ogłosiłaby żałobę narodową. |

|
5.33 |
|
ronaldinho |
Wieczorem facet przychodzi do dentysty i prosi:
- Niech mnie pan wyleczy. Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że jestem ćmą.
A dentysta na to ze zdziwieniem:
- Z takimi rzeczami raczej do psychologa a nie do mnie.
- Ale tylko u pana się świeciło. |

|
5.33 |
|
Admin |
Twój uśmiech wywołuje u mnie podejrzliwość...
- Twoja podejrzliwość wywołuje u mnie uśmiech..... |

|
5.33 |
|
Admin |
- Dlaczego mężczyzna pobudza się ogromnie na widok nagich kobiecych piersi?
- Nie wiadomo, ale tak samo ma na widok dwóch zimnych puszek piwa |

|
5.33 |
|
Admin |
Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za sto tysięcy, a sprzedać za pięćdziesiąt... |

|
5.33 |
|
Admin |
Szczyt profesjonalizmu: ginekolog, który wymienił tłoki przez rurę wydechową. |

|
5.33 |
|
Admin |
Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się nowego kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania.
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer... |

|
5.33 |
|
|
Admin |
Przychodzi baba do lekarza i już od progu wywija nogą.
- Co pani jest? - pyta się zdziwiony lekarz.
- Hulajnoga. |

|
5.33 |
|
Admin |
Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie i ekspresem do kawy w rękach. Lekarz się pyta:
- Co pani jest?
- Teleexpress. |

|
5.33 |
|
Admin |
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka.
Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu - powiedział policjant. |

|
5.33 |
|
Admin |
Skarży się Jasiu mamie:
- Mamo, dzieci mówią, ze jestem wampirem.
- Nie przejmuj się i jedz szybciej ten barszczyk bo ci skrzepnie! |

|
5.33 |
|
Admin |
Dlaczego mężczyzna ma dziurkę na końcu penisa?
- Żeby tlen miał którędy dotrzeć do mózgu. |

|
5.33 |
|
Admin |
Ksiądz podczas mszy w kościele:
- Małżeństwo to tak jakby dwa okręty spotkały się w porcie.
Jeden z mężczyzn odzywa się szeptem do kolegi:
- To ja chyba trafiłem na okręt wojenny. |

|
5.33 |
|
Admin |
Rozmowa małżeństwa:
- Czy koty są naprawdę takie wredne i fałszywe?
- Tak kotku. |

|
5.33 |
|
Admin |
Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszłem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience... |

|
5.33 |
|
Admin |
- (Z rozmowy telefonicznej) "Dzwonie w imieniu syna. Chce podjąć prace, ale nie ma doświadczenia, bo to absolwent. Taki świeży łeb do ukształtowania." |

|
5.33 |
|
Admin |
"I Filipińczyk Mendoza. Ma takie nietypowe, łacińskie nazwisko." |

|
5.33 |
|
|