Ronnie |
70-letni dziadek ożenił się z 18-latką.
- Dziadku, co Ty z nią będziesz robił za dziesięć lat?
- Jak to co? Wygonię staruchę! |

|
5.45 |
|
Ronnie |
Jak się nazywa mnich odpowiedzialny za podatki?
- Brat PIT. |

|
5.45 |
|
iwciamy |
Hrabia wzywa lokaja:
- Janie, proszę natychmiast przynieść butelkę koniaku! Hrabina zemdlała.
- Dobrze, panie hrabio. A co przynieść dla pani hrabiny? |

|
5.45 |
|
Ronnie |
Rozmawia dwóch kolegów:
- Czemu masz oko podbite? - pyta jeden.
- Wyobraź sobie, wchodzę do domu jak zawsze, kładę się do łóżka, patrzę, a na oknie żaba. Myślę - co jest grane? A ona do mnie:
- Weź mnie do łóżka. Ja w szoku. A ona znowu:
- Weź mnie do łóżka - nie będziesz żałował.
No to ją wziąłem. Ona mówi:
- Pocałuj mnie...
To ja do niej:
- Oszalałaś żabo?
Ale ona uparcie prosi:
- Pocałuj - nie będziesz żałował.
No to ją pocałowałem, a ona zmieniła się w piękną królewnę. Wtedy weszła moja żona i wyobraź sobie - nie uwierzyła, że to była żaba. |

|
5.45 |
|
Ronnie |
Jest niedziela, dzień wypłaty kieszonkowego na następny tydzień.
Zwraca się ojciec do syna:
- Możesz wybierać - 10 złotych jak zwykle, albo 100 złotych i lanie od matki, po tym jak się jej przyznasz, że te czarne majteczki które znalazła w moim samochodzie należą do Twojej dziewczyny. |

|
5.45 |
|
Ronnie |
- Robiłam dzisiaj zakupy i zabrakło mi pieniędzy - mówi żona do męża. Wstąpiłam więc do Twojego biura. W Twoim pokoju nie było nikogo, wzięłam Ci z marynarki trzysta złotych. Nie gniewasz się?
- Ależ skąd kochanie. Tym bardziej, że dzisiaj poszedłem do pracy w swetrze. |

|
5.45 |
|
mati111 |
- Powinien pan kupić ten samochód, spala tylko łyżeczkę benzyny.
- Stołową czy od herbaty? |

|
5.45 |
|
virgusia85 |
Żona do męża:
- Kochanie, wyjeżdżam na tydzień do mamusi. Czy mogę coś dla Ciebie zrobić?
- Nie dzięki, to mi w zupełności wystarczy. |

|
5.45 |
|
kuba93 |
- Panie doktorze, każdej nocy śnią mi się nagie dziewczęta, jak wbiegają i wybiegają z pokoju.
- I chce pan, żeby ten sen się nie pojawiał?
- Nie, tylko chciałem spytać, co zrobić, żeby one tak nie trzaskały drzwiami. |

|
5.45 |
|
De Mon Ica |
Przychodzi Fąfara do lekarza i mówi:
- Źle się czuję.
Jednak lekarz stwierdza, iż Fąfara jest całkowicie zdrowy i odsyła go do pracy. Fąfara wychodzi z gabinetu i pada martwy pod drzwiami.
- No tak. Wolał umrzeć, niż iść do roboty - stwierdza doktor. |

|
5.45 |
|
|
daria1998 |
Młoda para przychodzi do Urzędu Stanu Cywilnego.
Urzędnik pyta:
- Czy jesteście należycie przygotowani do tak ważnego kroku?
- Oczywiście - odpowiada młody kandydat na żonkosia.
Mamy już piętnaście litrów wódki, trzydzieści pięć butelek wina i sześć litrów spirytusu.
|

|
5.45 |
|
iwciamy |
Lecą dwa bociany, jeden z dzieckiem, drugi ma w drugiej łapie telewizor:
- Po co Ci telewizor? - pyta jeden bocian.
- Jak nie dorzucę czegoś extra, nie chcą odebrać. |

|
5.45 |
|
Sorge |
Ilu psychologów jest potrzebnych, żeby zmienić żarówkę?
- Zasadniczo wystarczy jeden, pod warunkiem, że żarówka pragnie się zmienić. |

|
5.45 |
|
iwciamy |
Policjant zamknął się w komórce i przez kilka dni rozbierał swój nowo kupiony samochód na części.
Żona się pyta:
- Po co to robisz ?
- Poprzedni właściciel powiedział mi, ze włożył w niego 5 milionów. |

|
5.45 |
|
MiQued93 |
Małgosia mówi do Jasia:
- Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje Ci się to dziwne?
- To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko? |

|
5.45 |
|
kamillo1618 |
Jaki lekarz nigdy nie poślubi pacjentki?
- Weterynarz. |

|
5.45 |
|
Mateusz972 |
- Babciu, kto to jest kochanek?
- Rany boskie! - krzyczy babcia biegnąc otworzyć szafę. |

|
5.45 |
|
owow |
Co to jest para wodna?
- Dwie rybki.
|

|
5.45 |
|
owow |
Co trzeba zrobić, żeby blondynka miała zajęcie na cały dzień?
- Włożyć ją do okrągłego pokoju i powiedzieć, żeby usiadła w kącie. |

|
5.45 |
|
iwciamy |
Do sprzedania: antyczne biurko dla kobiety z grubymi nogami i dużymi szufladami. |

|
5.45 |
|
|