Admin |
Breżniew przyjeżdża do polski w gości do Gierka.
Jadąc limuzyną Wisłostradą Breżniew pyta Gierka:
- Tą trasę ile budowaliście?
- 8 lat - odpowiada Gierek.
- E, u nas byśmy to wybudowali przez 4 lata.
Jadąc dalej Trasą Łazienkowską Breżniew znowu pyta:
- A to ile budowaliście?
Gierek lekko wkurzony, naciąga swoją odpowiedź i rzecze:
- 2 lata
- E, u nas byśmy to pobudowali przez rok - odpowiada Breżniew.
Przejeżdżając obok Pałacu Kultury Breżniew pyta znowu:
- A to ile budowaliście?
Gierek wkurzony niemiłosiernie wygląda przez okno auta i pyta:
- Co budowaliśmy?
- No ten dom - odpowiada Breżniew pokazując na Pałac Kultury.
A Gierek mu na to:
- Kurdę jak tu wczoraj przejeżdżałem to go jeszcze nie było! |

|
5.62 |
|
Admin |
Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych. Profesor rozmawia z kandydatką:
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli, że jest niemową:
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie Profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:
- Kurwa... może by tak wszystko pierdolnąć i wyjechać w Bieszczady! |

|
5.62 |
|
Admin |
Przychodzi mały Jaś do szkoły. Ma całą opuchnięta i czerwoną twarz, pani się pyta:
- Co się stało Jasiu?
- Ooossss
- No co się stało....
- Ooooosssssaaaaa
- Co osa?? Ugryzła cię??
- Nie, tato łopatą zabił! |

|
5.62 |
|
Admin |
- Jasiu, powiedz nam - pyta ksiądz na lekcji religii - Co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
- Musimy grzeszyć, proszę księdza - pada odpowiedź. |

|
5.62 |
|
Admin |
- Panie Heniu, co pan sobie myśli? Ja wiem, ze pan się niedawno ożenił, żona pana jest wcale, wcale, w dodatku z dobrej rodziny. Ale jak można się tak nieskromnie zachowywać.
- ???
- Mieszkasz pan na parterze, okien pan wieczorami nie zasłaniasz i takie chopki pan z żona wyprawiasz po stole, wersalce, w całym mieszkaniu, ze od paru dni ludzie się gromadzą przed pańskimi oknami. Nie wstyd panu?
- Panie Kazimierzu, jak ja panu coś powiem, to pan ze śmiechu pęknie.
- ???
- Ja dopiero dziś rano wróciłem z Gdańska. |

|
5.62 |
|
Admin |
Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta się:
- Czy jest wieprzowina?
Na to sprzedawca:
- Jest.
Puchatek wyjmuje karabin maszynowy, zaczyna strzelać i krzyczy:
- To za Prosiaczka! |

|
5.62 |
|
Admin |
Rankiem, po hucznej zabawie:
- Janie !
- Tak?
- Czy u mnie w samochodzie drzwi otwierają sie do góry?
- Nie...
- Cholera, znów przywieżli mnie w bagażniku... |

|
5.62 |
|
Admin |
Szedł facet koło półki z przyprawami i go opieprzyli. |

|
5.62 |
|
Admin |
Dlaczego blondynka liże szkiełko od zegarka?
- tic tac to tylko dwie kalorie! |

|
5.62 |
|
Admin |
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?" |

|
5.62 |
|
|
Admin |
Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?
- Parę osób widziało Yeti... |

|
5.62 |
|
simur407 |
Na dyskotece wiejskiej, mieszczanin podchodzi do dziewczyny:
- Zatańczysz?
- Nie chulom.
Podchodzi do drugiej:
- Zatańczysz?
- Nie chulom.
Zrezygnowany podchodzi do trzeciej i się pyta:
- Zachulosz?
- Z wieśniakami nie tańczę. |

|
5.61 |
|
natalis22 |
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Prosiłam Cię, żebyś nikomu nie mówiła, że wychodzę za mąż.
- Nie pisnęłam nikomu ani słówka. Spytałam tylko Helenkę i Marysię, czy je zaprosiłaś na ślub. |

|
5.61 |
|
virgusia85 |
Co ma wspólnego łyżka z jesienią?
- Je-się-nią. |

|
5.61 |
|
bartek23 |
Rozprawa w sądzie. Mąż:
- Żona nie odpowiada mi jako kobieta.
Żona:
- Coś takiego! Całemu miastu odpowiada, a jemu nie... |

|
5.61 |
|
ola56112 |
Ogłoszenie:
- Zaginęła mi żona... Ten, który ją odnajdzie, dostanie w ryj! |

|
5.61 |
|
borat |
Przychodzi dziewczyna do chłopaka i mówi:
- Mam dla Ciebie złą i dobrą wiadomość, którą wolisz jako pierwszą?
- Dobrą.
- Przez osiem miesięcy nie będę miała okresu... |

|
5.61 |
|
borat |
- Czy kiedykolwiek mąż zastał Cię z obcym mężczyzną?
- Nigdy. Zawsze tylko z kumplami lub znajomymi... |

|
5.61 |
|
puchatek |
Jasiu jakie wykształcenie ma Twój tatuś?
- Osiem klas i wszystkie pierwsze. |

|
5.61 |
|
Kaskrin |
Po kilku dniach nieobecności Jasiu zjawia się w szkole i z tornistra wyciąga jakąś kartkę.
Wychowawczyni pyta:
- Czy to usprawiedliwienie Twojej nieobecności od rodziców?
- Nie, od porywaczy. |

|
5.61 |
|
|