kuba93 |
Lekcja. Pani bawi sie z dziećmi w zgadywanki. Dzieci po kolei zadają pani zagadki, a pani stara sie odpowiedzieć na każdą z nich.
Przychodzi kolej na Jasia. Wstaje i pyta:
- Co to jest - długi, czerwony i często staje?
Pani, cała zaczerwieniona, mówi:
- Jasiu, jak Ty możesz, takie świństwa?!
Jasiu:
- To autobus, proszę pani, ale podziwiam pani tok myślenia. |

|
5.84 |
|
iwciamy |
Policjant zauważył w parku, że przygląda mu się jakiś chłopiec. Podchodzi do chłopca i pyta:
- Widzę chłopczyku, że podoba Ci się mój mundur?
- Tak, proszę pana.
- I mój pistolet też Ci się podoba?
- O, tak!
- To pewnie jak dorośniesz, chciałbyś być policjantem?
- Chciałbym, ale to niemożliwe.
- Dlaczego?
- Bo ja się dobrze uczę. |

|
5.84 |
|
natec |
Siedzi pijany facet w restauracji. Patrzy na wentylator na ścianie i mówi do barmana:
- Kurde, jak ten czas leci...
|

|
5.84 |
|
dziadzio |
Czy niegłupio Ci zostawiać gości i czytać tego sms-a? |

|
5.84 |
|
fergius |
Dwaj koledzy nocują pod namiotem. W środku nocy jeden budzi drugiego:
- Co widzisz?
- Gwiazdy i księżyc.
- Co to oznacza?
- Że jutro będzie ładna pogoda.
- Ty głupku! To oznacza, że ukradli nam namiot!
|

|
5.84 |
|
iwciamy |
Policjantowi urodziły się bliźnięta.
- Jak pan je rozróżnia?
- Normalnie, po odciskach palców.
|

|
5.84 |
|
ltomek |
Nauczycielka oddając klasówki mówi do Jasia:
- Jasiu, ściągałeś od Małgosi!
- Skąd pani wie? - dziwi się Jaś.
- Bo w pytaniu nr 5 Małogsia napisała: - "Nie wiem", a Ty napisałeś: - "Ja też". |

|
5.84 |
|
pawelekolsztyn |
Tatusiu, dlaczego babcia się trzęsie?
- Nie gadaj tyle, tylko zwiększaj napięcie.
|

|
5.84 |
|
roni10 |
Syn wraca ze szkoły i zadaje ojcu pytanie związane z zadaniem domowym:
- Tato, co to takiego alternatywa?
- Hmmm... dokładnej definicji nie pamiętam, ale podam ci przykład: wyobraź sobie, że masz jedną kurę i jakiegoś koguta (może być od sąsiada) i ta kura znosi ci jajko. Możesz je zjeść na parę sposobów albo pozwolić, by wykluła się z niego jeszcze jedna kurka... Ona również będzie znosić jajka, które możesz zjeść lub oczywiście pozostawić do wylęgu. I tak dalej i tak dalej... Masz już synku ogromną fermę, 20 tysięcy kur, które znoszą jaja, a Ty je sprzedajesz do sieci hipermarketów, masz zabezpieczenie, więc bierzesz kredyty, unowocześniasz fermę, budujesz piękny dom, kupujesz Merca, inwestujesz i wszystko się kręci. Kury niosą jajka, ty zarabiasz, spłacasz kredyty i tak dalej... Aż tu pewnego dnia, po ulewnych deszczach pobliska rzeczka wylewa. W gospodarstwie masz pół metra wody, wszystkie kury się topią, samochód nie do użytku, a tu trzeba płacić kredyty... I jak to mówią synku - jesteś udupiony...
- No dobra ojciec, a gdzie tu alternatywa?
- Kaczki synu, kaczki... |

|
5.84 |
|
Admin |
Wykłady, geografia:
- Profesorze! Ja chciałbym się dowiedzieć jak będzie wyglądać zaliczenie.
- Niech Pan na mnie nie patrzy, ja Pana nie zaliczę...
Politechnika Częstochowska |

|
5.84 |
|
|
Admin |
Wnusio wysyła babci paczkę z wojska. Babcia otwiera paczkę, patrzy - granat, a obok list...
- Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, dostanę trzy dni przepustki. |

|
5.84 |
|
Admin |
- Jakich płyt słucha się w Wąchocku?
- Chodnikowych! |

|
5.84 |
|
Admin |
- Kiedy odbyło się pierwsze na Ziemi referendum według unijnego wzorca?
- W raju, gdy Pan Bóg stworzył kobietę, przyprowadził ja do Adama i powiedział: "Wybierz sobie żonę". |

|
5.84 |
|
Admin |
Czym się różni teściowa od radia?
- Radio można w każdej chwili wyłączyć. |

|
5.84 |
|
Admin |
Podczas jednej z wizyt w Polsce Breżniew został zaprowadzony przez Gierka do biblioteki. Breżniew chodzi, przegląda książki, nagle w jego ręce dostał się Pan Tadeusz. Breżniew zaczyna czytać:
"Litwo, ojczyzno moja...", wściekły rzuca książkę i pyta się Gierka:
- Kto to napisał?!
Gierek wystraszony nie na żarty:
- Mickiewicz, ale... ale on już nie żyje...
Na to rozpromieniony Breżniew:
- Wiesz co Edziu, za to cię właśnie lubię! |

|
5.84 |
|
Admin |
- Mamusiu, czy to tatuś kupił to nowe futro?
- Syneczku, gdybym ja liczyła tylko na tatusia, to i ciebie by na świecie nie było... |

|
5.84 |
|
Admin |
"Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło pedała." |

|
5.84 |
|
Admin |
Wygląda facet przez okno, patrzy, a tam ludzkie pojęcie przechodzi. |

|
5.84 |
|
Admin |
W sklepie tekstylnym jedna z klientek (oczywiście blondynka) grymasi:
- Chciałabym kupić materiał na sukienkę, w kolorze kawy z mlekiem!
Ekspedientka:
- Z cukrem, czy bez? |

|
5.84 |
|
Admin |
Blondynka wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadła.
- Jakie?
- Jedno lewe, drugie prawe! |

|
5.84 |
|
|