kotwicz |
Przychodzi blondynka na plan filmowy z reklamówką na głowie. Reżyser pyta:
- Co pani tu robi?
- Ktoś mi powiedział, że mam zagrać w jakiejś reklamówce. |

|
5.86 |
|
ltomek |
Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto.
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!
|

|
5.86 |
|
owow |
Faceci rozmawiają przy herbatce w klubie seniora.
Jeden nagle pyta:
- Mietek, a czy w tym tygodniu nie przypada wasza pięćdziesiąta rocznica ślubu?
- Owszem.
- I co planujesz?
- No... Pamiętam, jak na dwudziestą piątą rocznicę zawiozłem żonę do Francji.
- Serio? A co zrobisz w tę pięćdziesiątą?
- Hm... No może bym po nią pojechał? |

|
5.86 |
|
Gabusia1414 |
Mówi dziewczyna do chłopaka:
- Za pół godziny wracają moi rodzice.
- No to co, przecież my nic takiego nie robimy.
- No właśnie, a czas ucieka - odpowiada dziewczyna. |

|
5.86 |
|
dolek_11 xd |
Nawet sławna Argentyna nas Polaków nie wydyma. |

|
5.86 |
|
ltomek |
Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji. |

|
5.86 |
|
DEDED |
Przychodzi Jasiu do domu i mówi:
- Mamo, mamo, dzieci ze szkoły śmieją się ze mnie, że mam głuchą mamę.
Mama mówi:
- Nie Jasiu, nie potrzeba nam cukru. |

|
5.86 |
|
Admin |
- Halo, taxi?
- Tak.
- Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
- Ocipiał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
- Oooo, stolica Niemiec - Berlin... Sześć liter... pasuje! |

|
5.86 |
|
Admin |
Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy. |

|
5.86 |
|
Admin |
Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię... |

|
5.86 |
|
|
Admin |
Wielka amerykańska firma. Szef wzywa do siebie psychologa firmowego
- Johny. Doceniam to co robisz, ale pracoholików to ty zostaw w spokoju! |

|
5.86 |
|
Admin |
- Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
- Myszko.. |

|
5.86 |
|
Admin |
Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:
- Poproszę ten telewizor.
- Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami.
Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę ten telewizor.
- Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.
- Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.
- Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka. |

|
5.86 |
|
Admin |
Jak blondynka przechodzi na czas zimowy?
- Wkłada zegarek do lodówki! |

|
5.86 |
|
virgusia85 |
Student pyta kumpla:
- Co jesteś taki smutny?
- Wywalili mnie z uczelni.
- A za co?!
- A skąd mam wiedzieć? Pół roku mnie tam nie było. |

|
5.85 |
|
puchatek |
Na krześle elektrycznym siedzi skazaniec. W pewnym momencie dostaje czkawki. Naczelnik więzienia:
- Czy ma Pan jakieś ostatnie życzenie?
Więzień (czkając):
- Czy mógłby mnie Pan Panie Naczelniku wystraszyć?
|

|
5.85 |
|
qeee |
Siedzą dwie blondynki przed telewizorem i jedna mówi:
- Patrz, Benedykt VI...
Na to druga:
- A Kubica który? |

|
5.85 |
|
pomyluna |
Jakie jest ulubione powiedzenie rekina ludojada?
- Człowiek z natury jest dobry. |

|
5.85 |
|
puchatek |
Facet przechodzący obok wędkarza stojącego z wędką nad jeziorem, pyta:
- Złowił pan coś?
- Trzy szczupaki.
- Od rana?
- Nie, od urodzenia.
|

|
5.85 |
|
virgusia85 |
Kolega do kolegi:
- Jak spędziłeś Sylwestra?
- Nie wiem, jeszcze mi nie opowiadali. |

|
5.85 |
|
|