puchatek |
Prelekcja o szkodliwości picia wódki:
- Jest dowiedzione naukowo, że żony zazwyczaj odchodzą od mężów nadużywających alkoholu - mówi prelegent.
- A ile trzeba wypić? Rozlega się głos z sali. |

|
6.18 |
| |
puchatek |
Po czym poznać, że na rowerze jedzie wokalistka?
- Bo światełko ma skierowane na siebie. |

|
6.18 |
| |
gabro111 |
Jaś patrzy na mamę, która czyni bezskuteczne wysiłki, by uspokoić jego młodszego braciszka:
- Mamo, czy to aniołek przyniósł nam go z nieba? - pyta.
- Tak kochanie.
- He... To ja się wcale nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili... |

|
6.18 |
| |
iwonkaa1255 |
Baca wraca z sawanny i rozmawia z kolegą:
- I co żeście baco na tej sawannie widzieli?
- A widziałem antylopę.
- Naprawdę? I jak ona wygląda?
- Jak koń, tylko szybciej biega.
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem zebrę.
- Naprawdę, a jak ona wygląda?
- Jak koń tylko w paski?
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem krokodyla.
- Naprawdę, a jak wyglądał?
- Właśnie nie wiem, bo do konia nie był podobny. |

|
6.18 |
| |
elus |
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A Ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misiu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem. |

|
6.18 |
| |
Ronnie |
Dowódca jednostki komandosów wręcza żołnierzom spadochrony. Któryś z żołnierzy pyta:
- A co będzie, jeśli mój spadochron się nie otworzy?
- Nie martwcie się, szeregowy. Zgodnie z gwarancją, firma wymieni go na nowy. |

|
6.18 |
| |
monia01 |
Kanar do Jasia w autobusie:
- Bilecik do kontroli.
- Ja mam 5 latek i mogę jeździć bez biletu.
- A czy Twoja mama wie, że jeździsz sam autobusem?
- E tam, ona myśli, że poszedłem z kolegami na piwo.
|

|
6.18 |
| |
Bloo7 |
Polak, Rusek i Niemiec spotkali diabła. Kazał im przynieść coś w czym może być woda. Polak przyniósł szklankę z wodą. Diabeł kazał mu ją wypić - Polak wypił. Rusek przyniósł beczkę z wodą. Diabeł kazał mu ja wypić. Rusek pije, pije a nagle śmieje się i płacze. Diabeł pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo już nie mogę.
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo Niemiec jedzie z cysterną. |

|
6.18 |
| |
mari55 |
Idzie baca przez połoniny i widzi jak turysta robi pompki dla zdrowia.
Stanął i kiwa głową z podziwem.
- Rożne ja wiatry widziałem, ale żeby babę spod chłopa wywiało? |

|
6.18 |
| |
iwciamy |
W pralce rozmawiają dwie pary majtek:
- O! Widzę, że wakacje się udały. Poznaję po tej brązowej opaleniźnie.
- Ależ skąd! Przesrany dzień dzisiaj był. |

|
6.18 |
| |
|
virgusia85 |
Pijany mąż wraca do domu. Żona od progu krzyczy:
- Gdzie byłeś moczymordo?!
- Na cmentarzu.
- A kto umarł?!
- Nie uwierzysz - tam wszyscy umarli... |

|
6.18 |
| |
realnylukasz |
Przy stole:
- Tak, tak, hrabino. Mam hemoroidy.
- Oh, hrabio. W istocie?
- Nie, hrabino. W dupie! |

|
6.18 |
| |
realnylukasz |
Mama pyta Jasia:
- Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem?
- Mamo, a czy Ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije i przeklina?
- Nie Jasiu.
- No widzisz, Kaziu też nie chce. |

|
6.18 |
| |
Admin |
Chce Cie delikatnie piescic jezykiem, delikatnie wgryzac sie w Ciebie, czuc Twoj delikatny, podniecajacy zapach moja najdrozsza... gumo balonowa |

|
6.18 |
| |
Admin |
Szczyt masochizmu: Zjechać gołą dupą po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu. |

|
6.18 |
| |
Admin |
Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linę, krzycząc: "Dierżi linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do!
- No to dierżi linu!!! |

|
6.18 |
| |
Admin |
- Jasiu - pyta nauczyciel. - Jaki to będzie przypadek jak powiesz "lubię nauczycieli"?
- Bardzo rzadki, panie profesorze. |

|
6.18 |
| |
Lennly8 |
Tata pyta Jasia:
- No i jak bawiłeś się na urodzinach kolegi?
- Nie najlepiej...
- Dlaczego?
- Przecież sam mówiłeś, że mam być grzeczny... |

|
6.17 |
| |
natalis22 |
Młody człowiek do przyszłej żony:
- Niestety moja droga, małżeństwo nie jest jedynie pasmem rozkoszy. Gdy się pobierzemy, będziesz musiała mi gotować obiady...
- Ale Ty je będziesz musiał jeść. |

|
6.17 |
| |
iwciamy |
1. Kutaśko Mieczysław
2. Szpara Agnieszka
3. Kiełbasa Roman
4. Ocipka Sławomir
5. Cyc Izabela
|

|
6.17 |
| |
|