MrSuchar |
- Pogotowie, w czym mogę pomóc?
- Stłukłem palec u ręki.
– I dlatego wzywa pan karetkę?
- Nie, do żony. Mogła się nie śmiać. |

|
5.39 |
|
MrSuchar |
- Masz coś przeciwko dzieciom?
- Tak, prezerwatywy. |

|
5.53 |
|
MrSuchar |
Mój znajomy umarł robiąc to, co kocha - tosty pod prysznicem. |

|
5.26 |
|
MrSuchar |
Siedzą w puszce dwa tuńczyki. Jeden za słony, drugi firany. |

|
4.96 |
|
MrSuchar |
Siedzą dwa gołębie na gałęzi. Jeden grucha, drugi jabłoń. |

|
5.12 |
|
virgusia85 |
Jasiu wpada spóźniony do klasy. Przy tablicy stoi nauczycielka i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Ojej, naprawdę? Ja też! - stwierdza Jasiu, i uśmiecha się ze zrozumieniem. |

|
5.67 |
|
virgusia85 |
Kobiety potrafią kochać mężczyzn, nawet za ich wady |

|
5.02 |
|
virgusia85 |
Gdy ptaki o północy latają, mroźną zimę przepowiadają |

|
4.87 |
|
virgusia85 |
Mężczyznę trzeba przyjąć takim, jakim jest. A potem trzeba Go koniecznie zmienić. |

|
4.94 |
|
virgusia85 |
Żeby miłość trwała całe życie, pielęgnujcie ją starannie jak ogród. |

|
5.02 |
|
|
virgusia85 |
Nadzieja karmi, ale nie tuczy. |

|
4.88 |
|
virgusia85 |
Gdy zbyt długo złota jesień trzyma, nagle przyjdzie zima |

|
5.01 |
|
virgusia85 |
Nowy Rok pogodny, zbiór będzie dorodny |

|
5.04 |
|
virgusia85 |
Nowy Rok nastaje, każdemu ochoty dodaje |

|
4.95 |
|
virgusia85 |
Co zima przychłodzi, lato wynagrodzi |

|
4.99 |
|
virgusia85 |
Przychodzi kobieta do hotelu:
- Mąż zamawiał tu na dzisiaj pokój – mówi do portiera.
- Na jakie nazwisko?
- Nowak… Nowicki… Nowakowski… Czy jakoś tak…
|

|
5.17 |
|
virgusia85 |
Adwokat do klienta:
- Mam dla Pana dobrą i złą wiadomość. Analiza DNA wykazała, że na miejscu zbrodni znaleziono Pańską krew.
- To źl A ta dobra wiadomość?
- Cholesterol i cukier w normie. |

|
5.18 |
|
virgusia85 |
Górnik klęka przy konfesjonale i zaczyna się spowiadać:
- Zdradziłem żonę…
- Ile razy? – dopytuje ksiądz.
- Ja tu przyszedłem się wyspowiadać, a nie chwalić. |

|
5.23 |
|
virgusia85 |
- Proszę Pani, tu nie wolno się kąpać – zwraca się wychodzący zza krzaków policjant do stojącej na brzegu jeziora nagiej dziewczyny.
- To nie mógł Pan powiedzieć tego, gdy się rozbierałam?
- Rozbierać się wolno. |

|
5.19 |
|
virgusia85 |
Gdy jesień zamglona, zima zaśnieżona |

|
4.89 |
|
|