Ronnie |
Kolega zwierza się koledze:
- Wracam ostatnio z pracy, zaglądam do sypialni, a obok mojej żony leży nieznajomy mężczyzna. Od razu mi się to bardzo nie spodobało. Zajrzałem do kuchni i rzeczywiście - całą faszerowaną rybę zjedli. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców?
- Cicha noc. |

|
5.31 |
|
virgusia85 |
Najlepsze w dwuznacznej propozycji jest to, że oznacza tylko jedno. |

|
5.31 |
|
elus |
Rano żona wchodzi do łazienki i zastaje karteczkę od męża, który wyszedł wcześniej do pracy:
"Kochanie, nie szukaj podpasek, zabrakło papieru. Twój mąż. P.S. Zapchał się sedes". |

|
5.31 |
|
elus |
Przychodzi baba do lekarza z betoniarką na plecach.
- Co pani taka zmieszana?
|

|
5.31 |
|
Nover |
Dlaczego w Wąchocku autobusy są całe ze szkła?
- Bo wszyscy chcą siedzieć przy oknie. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet do lokalu, a przy wejściu stoi "bramkarz", który go pyta:
- Masz jakiś nóż?
- Nie, nie mam.
- A jakieś ostre narzędzie?
- Też nie posiadam.
- A może pistolet?
- Nie! Gdzie tam!
- A może chociaż kastet?
- Nie! Nie! Nic z tych rzeczy.
Bramkarz spojrzał na niego z politowaniem, rozbił butelkę:
- No to masz! |

|
5.31 |
|
Ronnie |
W parku bandyta zatrzymuje gościa:
- Pieniądze albo życie!
- Nie mam ani grosza! Przed chwilą napadli na mnie i wszystko mi zabrali.
- To nie mógł pan wołać o pomoc? Byłem w pobliżu. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
Szef wchodzi do pomieszczenia i przedzierając się przez kłęby dymu, wrzeszczy:
- Ile razy mówiłem, żeby nie palić w pracy?!
Na co jeden z pracowników, plując na podłogę:
- A kto tu pracuje? |

|
5.31 |
|
iwciamy |
Spotyka się dwóch kolegów:
- Gdzie idziesz?
- Do domu, u dentysty byłem.
- A ile Ci wyrwał?
- Cztery stówy. |

|
5.31 |
|
|
Ronnie |
Co to jest - czarne, włochate i lata między majtkami?
- Kapitan w czasie sztormu. |

|
5.31 |
|
virgusia85 |
W Sopocie w piwiarni przy molo pije piwo dwóch wczasowiczów. Nagle jeden z nich odzywa się do drugiego:
- No, to proponuję jeszcze raz po kuflu za moje wakacje, które kończą się dziś wieczorem.
- To pan już dziś wieczorem wyjeżdża? - dziwi się drugi.
- Nie wyjeżdżam, ale dziś przyjeżdża moja żona z teściową. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści?
- Bo, gdy optymista skonstruował samolot, pesymista natychmiast wynalazł spadochron. |

|
5.31 |
|
Noamek |
Jedź ciszej! Jestem głuchy i prowadzę na słuch. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
- Wiem, że to tylko formalność - mówi młody nowoczesny człowiek do ojca swojej dziewczyny, ale chciałbym prosić o rękę pańskiej córki.
- Kto Ci powiedział, że to jest tylko formalność?! - piekli się jej ojciec.
- Ginekolog. |

|
5.31 |
|
mati111 |
Jaki jest najbardziej ponury sen pijaka?
- Wylanie pół litra wódki na pieluszkę Pampers. |

|
5.31 |
|
virgusia85 |
- Panie doktorze, bardzo dziękuję za wyleczenie. Jeszcze niedawno jak pan pamięta, nie mogłem jeść, a teraz zjadam wszystko!
- A jak ze stolcem?
- Stolec też. |

|
5.31 |
|
Ronnie |
- Tata, kto to jest ta pani z marmuru na pomniku?
- To jest synku Dziewica Orleańska.
- A dlaczego Orleańska?
- Bo z Orleanu
- A dlaczego Dziewica?
- Bo z marmuru. |

|
5.31 |
|
monika |
Przychodzi krasnoludek do sklepu i pyta:
- Ile kosztuje kropelka nektaru?
- Nic.
- To proszę mi nakapać cały dzbaneczek. |

|
5.31 |
|
mari55 |
Do Jasia przyjechała babcia.
Rodzice chłopca, chcąc zapewnić kobiecie
atrakcje, wysłali ją do opery.
Po powrocie pytają:
- I co, podobało się mamie?
- Oj, bardzo! Szczególnie jak na końcu rozdawali płaszcze. Wzięłam trzy...
|

|
5.31 |
|
|