virgusia85 |
Jaka książka odmieniła życie największej ilości ludzi?
- Książeczka wojskowa. |

|
5.35 |
|
Kuczon |
Rozmawiają dwa ślimaki:
- Jechałeś kiedyś autostopem?
- Nie, nigdy. Jak to się robi?
- Nie wiesz co to autostop? Idziesz na wylotówkę z miasta, czekasz, i za chwilę Cię ktoś zabiera. Proste.
- I zawsze się udaje?
- Zależy od bieżnika... |

|
5.35 |
|
puchatek |
Gwiazda filmowa zgłasza na komisariacie kradzież:
- Co Pani skradziono?
- Naszyjnik z pereł.
- Jak wyglądał?
- Jak prawdziwy...
|

|
5.35 |
|
michalsadlak |
- Nazwał Pan Kowalskiego wredną pluskwą. Jesteśmy jego sekundantami i przynosimy Panu wyzwanie na pojedynek. Jaką broń Pan wybiera?
- Środek owadobójczy. |

|
5.35 |
|
tola-102 |
Gość:
- Kelner, co znaczy ta mucha w mojej zupie?
- Nie wiem, nie jestem wróżką.
|

|
5.35 |
|
grania |
Przyjeżdża mąż z delegacji, patrzy a z żoną leży jakiś gość. Zdenerwowany mąż krzyczy:
- A co on tu robi?
- Cuda robi, cuda... |

|
5.35 |
|
jacekja |
Co to jest? Czerwone, spocone, owłosione i lata między majtkami?
- Bosman na statku. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Przychodzi facet do lekarza twierdząc, że jest ogólnie w złej kondycji fizycznej. Lekarz poddał go całej serii badań, po czym mówi:
- Wie pan co? W tej chwili nie mogę dokładnie stwierdzić co panu dolega, ale myślę, że to wszystko przez alkohol.
- A jest tu jakiś trzeźwy lekarz? - zapytał z ciekawości facet. |

|
5.35 |
|
macho |
Czym się różni Małysz od F-16?
- F-16 musi tankować. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Przychodzi pewna artystka do lekarza:
- Panie doktorze, jestem strasznie zestresowana.
- Proszę zażywać przepisane przeze mnie leki.
Po tygodniu pacjentka przychodzi znowu:
- Panie doktorze, nie pomaga.
- Przepiszę pani inne leki.
Po tygodniu pacjentka przychodzi znowu:
- Dalej nie pomaga.
- W takim razie musi pani pojechać do sanatorium. Proszę kupić sobie dres, trochę się pani zrelaksuje i odpocznie.
Po miesiącu pacjentka znowu przychodzi do lekarza:
- I co stres przeszedł?
- Oj, panie doktorze. Nie ma już stresu, nie ma też dresu i okresu. |

|
5.35 |
|
|
olix007 |
- Tato, co to jest hipopotam?
- To jest taka zwariowana ryba.
- Ryba?
- Przecież on żyje na lądzie.
- Na tym właśnie polega jej wariactwo. |

|
5.35 |
|
elus |
Na jednej z bram wiodących do raju widać napis: "Dla pantoflarzy", na drugiej: "Dla mężczyzn, którzy nie dali się zdominować przez kobiety".
Przed pierwszą bramą kłębi się tłum zmarłych, przed drugą stoi jedna samotna duszyczka.
Podchodzi do niej święty Piotr:
- A Ty co tu robisz? - pyta.
- Nie wiem... Żona kazała mi tu stanąć.
|

|
5.35 |
|
virgusia85 |
Jak uprawiać seks, żeby nie było dzieci?
- Trzeba je wysłać do dziadków. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Dlaczego mężczyzna jest jak dyplom magisterski?
- Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest Ci potrzebny. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Zawody lotniczo-spadochronowe. Spadochroniarze postanowili zrobić dowcip i zrzucić z samolotu kukłę. Wyskakują - pierwszy spadochroniarz, drugi, trzeci, kukła, piąty, szósty. Po chwili otwierają się spadochrony - pierwszy, drugi, trzeci, piąty, szósty, a czwarty nie. Ludzie z przerażeniem obserwują jak czwarty spadochroniarz wpada w krzaki nie otworzywszy spadochronu. Po chwili z krzaków wychodzi spadochroniarz, który od godziny siedział tam w ukryciu, otrzepując liście i mówi:
- Cholera, znów się nie otworzył. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
- Nasz jamnik jest coraz bardziej leniwy.
- Dlaczego tak sądzisz?
- Wcześniej, jak chciał wyjść, to przynosił smycz. Teraz podaje nam kluczyki do samochodu. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
- Czy pamiętasz, że dzisiaj w nocy uciekamy przed Twoimi rodzicami? - pyta chłopak dziewczyny.
- Tak, mama nawet pomogła mi się spakować. |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Eliminacje do finałów Miss Polonia. Prowadzący wskazuje na w tłumie startujących dziewczyn:
- Pani, pani... Pani i pani.
- I jeszcze ja! I ja! - domaga się jedna.
- I pani też! Ubierać się i do domu! |

|
5.35 |
|
Ronnie |
Prezes zwolnił pracownika i na pożegnanie mówi:
- Muszę panu wyznać, że był pan dla mnie jak syn - leniwy, bezczelny i niewdzięczny. |

|
5.35 |
|
effkaw |
Wchodzi policjant do księgarni:
- Dzień dobry. Czy jest coś z literatury?
- Lekkiej czy ciężkiej? - pyta sprzedawca.
- Obojętne, jestem radiowozem. |

|
5.35 |
|
|