pajak |
Przychodzi klient do baru i mówi:
- Poproszę frytki.
- Nie mamy ziemniaków - oznajmia barman.
Klient na to:
- Nie szkodzi. Może być bez. |

|
5.75 |
|
Admin |
Ulubiona zagrywką Stalina było przechadzanie się po korytarzu i zadawanie pytania:
"Towarzyszu! To wy jeszcze żyjecie?!" |

|
5.75 |
|
Admin |
Rozmawiają dwie sąsiadki.
- Mój mąż to jest słońce...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano, tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy, to dopiero rano z niej wychodzi. |

|
5.75 |
|
Admin |
Za krzakami na autostradzie skrył się patrol policji. Wszyscy jadą bardzo szybko i po kolei płacą mandaty. W pewnej chwili przejechała wolno syrenka i policjanci postanowili dać jej kierowcy nagrodę okrągłą stówkę.
- Co pan zrobi z tą nagrodą? - spytali.
- Wreszcie zrobię prawo jazdy - odpowiedział.
- Niech pan go nie słucha, on jak sobie mocno popije zawsze gada od rzeczy - wtrąciła żona.
Babcia:
- A mówiłam ci Stasiu, że kradzionym autem daleko nie zajedziesz!
Na to dziadek wychodzi z bagażnika:
- Czy to już Austria?! |

|
5.75 |
|
Admin |
Zamknęli gościa do więzienia na 20 lat, siedział sam w celi, nie miał co robić, ale po latach złapał mrówkę. Wyuczył ją tańczyć, śpiewać, robić fikołki, zrobił jej mały parasolik i ubranko. Ćwiczył ją i ćwiczył, poświęcał jej cały czas. W końcu wyszedł na wolność i zabrał mrówkę ze
sobą. Nie wiedział co z sobą zrobić więc poszedł do dobrej restauracji coś wreszcie porządnie zjeść. Ale nie miał pieniędzy. Podchodzi kelner:
- Słucham pana?
- Proszę pana, chciałbym zjeść coś naprawdę super, ale nie mam pieniędzy...
- Och, bardzo mi przykro...
- Ale zróbmy tak: da mi pan dobry obiad, a ja pana w zamian czymś zadziwię. Założę się, że tego pan jeszcze nie widział!
- No, niech będzie. Co to takiego?
- Proszę pana, niech pan popatrzy, tu na stole jest mrówka...
Kelner ściera mrówkę serwetą mówiąc:
- O, najmocniej przepraszam... |

|
5.75 |
|
Admin |
Brunetka telefonuje do przyjaciółki-blondynki i zwierza się:
- Wiesz? My ze Stefanem kochamy się!
- To nie mogłaś zadzwonić, gdy już skończycie? |

|
5.75 |
|
virgusia85 |
- Dokąd tak się śpieszysz?
- Do sklepu lecę, szalik chcę zwrócić. Kupiłam go wczoraj i wyobraź sobie, że za ciasny. |

|
5.74 |
|
virgusia85 |
Plotkują dwie przyjaciółki:
- Nie wyobrażasz sobie, jakiego pecha ma Ziuta. Wydała trzy stówy na komplet czerwonej seksownej bielizny i poszła do lekarza. Teraz rzeczywiście jest chora, ale z wściekłości.
- Dlaczego?
- Bo lekarz kazał jej pokazać tylko język. |

|
5.74 |
|
puchatek |
- Panie, teraz to wyższa kultura jest, nie to co kiedyś. Jedzie taki jeden z drugim, to i chętnie autostopem podwiozą, mili tacy, po drodze do knajpy zaproszą i nawet kotleta postawią.
- A kiedy to się Panu zdarzyło?
- Mnie to nie, ale mojej żonie często. |

|
5.74 |
|
puchatek |
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby Ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby Ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym Ci tą chochlą wpie***lił.
|

|
5.74 |
|
|
borat |
Przychodzi baba na dyskotekę z miną w ręku. Kładzie minę na parkiecie, staję na niej i gdy ma już z niej zejść DJ krzyczy:
- Co pani robi?
- Przyszłam się tu rozerwać. |

|
5.74 |
|
iwciamy |
Po dużej imprezie budzą się studenci i słychać taką rozmowę:
- Co dziś mamy?
- Wtorek chyba.
- A tak dokładnie? Sesja zimowa czy letnia? |

|
5.74 |
|
iwciamy |
Do gabinetu kierowniczki w salonie kosmetycznym wpada facet:
- Co to ma znaczyć? Zapłaciłem za dwie godziny solarium, a wyproszono mnie po piętnastu minutach.
- Proszę się uspokoić. W instrukcji jasno jest napisane, że w kabinie można przebywać maksimum 15 minut.
- Nie interesuje mnie, co jest napisane w instrukcji. Ja jutro znad morza wracam. |

|
5.74 |
|
iwonkaa1255 |
Na plaży siedzą dwie blondynki. Podchodzi policjant i mówi:
- Dowody proszę.
Na to jedna blondynka:
- Nie umiemy pływać. |

|
5.74 |
|
mati04005 |
U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm... A ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć? Oklaski? |

|
5.74 |
|
mateusz27 |
Jasiu chce przeprowadzić gąski przez drogę:
- Spier***jcie na drugą stronę, bo was samochód przejedzie!
Przechodząca z boku zakonnica słysząc, że Jasiu przeklina, tłumaczy,że nie wolno przeklinać. Jasiu poproś je spokojnie:
- Gąski, gąski przejdźcie przez drogę, bo was samochód przejedzie!
Gąski już przeszły, a zakonnica do Jasia:
- Widziałeś jak spier***ły?
|

|
5.74 |
|
warmiak |
Podczas wyścigu kolarskiego:
- Teraz jeszcze ostatni zakręt, a potem już tylko prosta 200 kilometrów do mety! |

|
5.74 |
|
Ronnie |
Jak powstaje pomnik?
1 - Mały model.
2 - Odlew.
3 - Obróbka dłutem.
4 - Gładzenie.
5 - Odsłonięcie.
6 - Przemówienie.
7 - Kolacja.
Jak powstaje człowiek?
- W odwrotnej kolejności. |

|
5.74 |
|
Ronnie |
W restauracji gość zwraca się do kelnera:
- Gulasz proszę i dobre słowo.
Po kilku minutach kelner przynosi gulasz.
- A dobre słowo? - pyta gość.
Kelner nachyla się i mówi:
- Niech pan tego nie je. |

|
5.74 |
|
Emcia515 |
Joanna Gównojad
Anna Gacie
Mateusz Wajchaprzełóż
Małgorzata Jebaniec
Zdzisław Pierdolnik
Zenona Nawóz |

|
5.74 |
|
|