Admin |
Stój, bo strzelam!
- Stoję!
- Strzelam! - krzyknął do bramkarza skoncentrowany Rasiak |

|
7.88 |
|
Admin |
W małym miasteczku do sklepu z artykułami metalowymi dokonano włamania. Prowadzący śledztwo Sherlock Holmes mówi do doktora Watsona:
- To musiał być tutejszy fryzjer.
- Dlaczego tak sądzisz, Holmesie?
- Bo zginęły tylko brzytwy i nożyce. |

|
5.02 |
|
Admin |
Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy. |

|
5.50 |
|
Admin |
Czym się różni mężczyzna od choinki?
- Choinkę jak się rozbierze to zostaje tylko badyl, a jak mężczyznę to i dwie bombki. |

|
5.40 |
|
Admin |
Klatka schodowa. Wchodzący na górę człowiek widzi małą dziewczynkę, która stoi pod czyimiś drzwiami i usiłuje dosięgnąć dzwonka.
- Poczekaj, dziecko, pomogę ci! - mówi facet i naciska dzwonek. Na to dziewczynka:
- Nie wiem, jak pan ale ja teraz spierdalam! |

|
7.22 |
|
Admin |
Dzień dobry, chciałbym rozmawiać z szefem
- To nie możliwe, nie ma szefa, wyjechał
- Jak to nie ma, przed chwila widziałem go w oknie
- On pana też... |

|
5.38 |
|
Admin |
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące! |

|
6.67 |
|
Admin |
Kierownik działu kadr wchodzi do sekretariatu i zastaje w nim szlochającą sekretarkę.
- Cóż się stało?
- Dyrektor zwalnia mnie z pracy!
- Pani Marysiu, myli się pani! Ja pierwszy wiedziałbym o tym. A może doszło między wami do jakiegoś nieporozumienia?
- Nie, ale przed chwilą z jego gabinetu wynieśli kanapę... |

|
5.89 |
|
Admin |
Dyrektor wchodzi rano do sekretariatu i pyta:
- Jaki to dzisiaj mamy dzień, panno Kasiu?
- Niepłodny, panie dyrektorze, niepłodny... |

|
6.37 |
|
Admin |
- Czy jest dyrektor?
- Dla pięknych pań dyrektor jest zawsze.
- To proszę mu powiedzieć, że przyszła żona. |

|
6.53 |
|
|
Admin |
Dyrektor przychodzi do pracy po urlopie.
- Panie dyrektorze - wita go sekretarka - mam dla pana dwie wiadomości: jedną złą, drugą dobrą.
- To najpierw ta zła.
- Niestety, od dwóch tygodni nie jest pan już dyrektorem.
- A ta dobra wiadomość?
- Będziemy mieli dziecko! |

|
6.04 |
|
Admin |
Dyrektor do sekretarki:
- Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża?
- Dałam.
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn. |

|
6.87 |
|
Admin |
Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest twój ideał sekretarki?
- 20-letnia dziewczyna z 30-letnim doświadczeniem. |

|
6.01 |
|
Admin |
- No i jaki jest ten twój nowy dyrektor? Da się z nim pracować?
- Więcej! Da się z nim nie pracować! |

|
5.49 |
|
Admin |
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz myśli, pani Sylwio?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani! |

|
6.22 |
|
Admin |
Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka:
- Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes...
- A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa... |

|
6.15 |
|
Admin |
Ziuta chwali się sąsiadce:
- Do tego żech doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
- To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził... |

|
6.38 |
|
Admin |
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Wie pani, że ten sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci! |

|
6.60 |
|
Admin |
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesiące i już siedzi!
- Tak, a za co? |

|
7.62 |
|
Admin |
Sąsiadki rozmawiają na temat Zenka:
- To bardzo pobożny człowiek...
- Skąd to pani wie?
- Nigdy nie przeklina i nie bije żony w niedzielę i święta. |

|
6.05 |
|
|