roger0601 |
Dwaj komandosi przed akcj±:
- Zsynchronizujmy zegarki.
- OK. Ja mam 12.00.
- Ja mam za dwie 12.
- OK, to poczekajmy te dwie minuty. |

|
5.72 |
|
monia01 |
W wojsku kapral t³umaczy now± grê zrêczno¶ciow±:
- Ustawiamy siê wszyscy w kole, odbezpieczamy granat i rzucamy go nawzajem do siebie.
- A co dzieje siê z tym, u którego granat eksploduje?
- Ten wypada z gry. |

|
5.40 |
|
kuba93 |
- Czemu ten pluton tak krzywo stoi? - pieni siê kapral.
- Bo ziemia jest okr±g³a - mówi jeden z ¿o³nierzy.
- Kto to powiedzia³?
- Kopernik.
- Kopernik wyst±p!
- Przecie¿ umar³.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldowa³? |

|
6.19 |
|
kuba93 |
Wróci³ ¿o³nierz z tygodniowej przepustki. Genera³ pyta go:
- No i jak tam na przepustce?
- Wspaniale, panie generale. Przez ca³y tydzieñ siê kocha³em.
- No siadajcie i opowiadajcie.
- Niestety nie mogê, panie generale. |

|
5.59 |
|
kuba93 |
Genera³ na apelu mówi do ¿o³nierzy:
- ¯o³nierze! Wódka zabija!
¯o³nierze na to:
- My siê ¶mierci nie boimy! |

|
6.66 |
|
kuba93 |
Kapral pyta szeregowca:
- Z czego zrobiona jest lufa karabinu?
- Ze stali.
- Dobrze. Z czego zrobiony jest zamek karabinu?
- Te¿ ze stali.
- ¬le.
- Dlaczego ¼le?
- Spójrzcie sami, szeregowy, co tu w ksi±¿ce napisali - Zamek zrobiony jest z tego samego materia³u. |

|
4.76 |
|
blyskacz17 |
Jak w ¿argonie wojskowym nazywa siê rzeka?
- Przeszkoda terenowa o wilgotno¶ci 100%. |

|
5.62 |
|
kuba93 |
- ¯o³nierzu co bêdzie, je¶li kula odstrzeli wam ucho?
- Bêdê gorzej s³ysza³.
- A je¶li odstrzel± Ci drugie ucho?
- Nic nie bêdê widzia³.
- A to dlaczego?
- Bo mi che³m na oczy spadnie. |

|
9.29 |
|
kuba93 |
Spotyka siê dwóch kolegów:
- Gdzie pracujesz?
- W odlewni.
- Co tam robisz?
- Tajemnica wojskowa.
- A ile Ci p³ac±?
- Dziesiêæ z³otych od bomby, dwa od granatu.
|

|
5.75 |
|
kuba93 |
Facet na rozmowie o pracê:
- Gdzie Pan wcze¶niej pracowa³?
- S³u¿y³em w armii. By³em w marines.
- Uczestniczy³ Pan w jakim¶ konflikcie wojskowym?
- Owszem. By³em dwa lata w Wietnamie i tam zdarzy³ mi siê ma³y wypadek.
- To znaczy?
- Granat urwa³ mi jaja.
- W porz±dku. Zatrudniam Pana. Proszê przyj¶æ w poniedzia³ek na 10:00 do pracy. Pana stanowisko bêdzie ju¿ gotowe.
- Na 10:00? Tak pó¼no? Wie Pan, nie chcê byæ faworyzowany ze wzglêdu na moje kalectwo. Inni te¿ pracuj± od 10:00?
- Wie Pan, w zasadzie zaczynamy pracê, od 07:00, ale przez pierwsze trzy godziny drapiemy siê tylko po jajach i zastanawiamy od czego by tu zacz±æ.
|

|
6.28 |
|
natec |
Sier¿ant przygotowuje siê do po³owu ryb. Rozk³ada wêdkê, otwiera pude³ko z robakami i ryczy:
- Ochotnik, dwa kroki naprzód wyst±p!
|

|
5.26 |
|
natec |
Porucznik pyta wystraszonego rekruta:
- Kiedy siê urodzi³e¶?
- Dwudziestego porucznika, panie pa¼dzierniku.
|

|
5.45 |
|
natec |
- Szeregowy! Ju¿ trzeci raz w tym miesi±cu prosicie o przepustkê na okoliczno¶æ ¶mierci dziadka!
- Tak jest! Sam siê ju¿ zastanawiam, czy dziadek nie symuluje...
|

|
5.75 |
|
natec |
Sier¿ant:
- Gadali¶cie szeregowy, ¿e umiecie gotowaæ. Co¶cie do cholery gotowali w cywilu?
- Smo³ê, panie sier¿ancie.
|

|
5.52 |
|
natec |
Syn mleczarza poszed³ do wojska. Po tygodniu ojciec dostaje list:
- Tatusiu! Tu jest rewelacyjnie! Mo¿na siê wylegiwaæ do 6 rano!
|

|
5.78 |
|
|
natec |
Ch³opak z wojska pisze do dziewczyny:
- "Jak bêdê móg³, to przyjadê w sobotê".
W pi±tek otrzymuje telegram:
- "Bêdziesz móg³ - przyje¿d¿aj".
|

|
5.56 |
|
5disc |
Odbywa siê æwiczenie. Kapral wydaje rozkaz:
- Maski za³o¿yæ.
- Maski zdj±æ.
- Maski za³o¿yæ.
- Maski zdj±æ.
- Kowalski, czemu nie zdejmujecie maski?
- Ale ja ju¿ zdj±³em panie kapralu.
- Ale morda...!
|

|
4.45 |
|
MiQued93 |
- Gdzie szeregowi Kowalski i Malinowski?
- Poszli oddaæ mocz.
- A po co pobierali? |

|
4.92 |
|
MiQued93 |
Genera³owi urodzi³ siê wnuk, wiêc postanowi³ wys³aæ swego adiutanta do szpitala, aby siê dowiedzia³ czego¶ wiêcej. Po powrocie genera³ pyta:
- I jak wygl±da?
Na to adiutant:
- Jest bardzo ³adny... Podobny do pana genera³a.
- Podaæ wiêcej szczegó³ów.
- Meldujê, ¿e niski, ³ysy i bez przerwy drze mordê. |

|
6.84 |
|
Korsarz |
Komisja wojskowa:
- Zawód ojca?
- Ojciec nie ¿yje.
- Ale kim by³?
- Gru¼likiem.
- Ale co robi³?
- Kaszla³.
Zdenerwowana ju¿ komisja:
- Panie, przecie¿ z tego nie da siê ¿yæ!
- Przecie¿ ku**a mówiê, ¿e nie ¿yje. |

|
6.79 |
|
Kaoz739 |
Genera³ armii Amerykañskiej przechwala sie przed genera³em armii Rosyjskiej.
- S³ysza³e¶ o Alpach?
- No, s³ysza³em.
- To my, Amerykañscy ¿o³nierze, zbudowali¶my je.
Chwila ciszy.
- A s³ysza³e¶ mo¿e, o Morzu Martwym?
- No, s³ysza³em.
- To my je zabili¶my. |

|
5.88 |
|
Rubia |
Kowalskiemu podczas odbywania s³u¿by wojskowej umar³ ojciec. Pu³kownik nie wie, jak ma mu to powiedzieæ, a wiêc powierza zadanie dowódcy, aby to zrobi³ w jak najbardziej delikatny sposób.
Dowódca zrobi³ zbiórkê.
- Baczno¶æ, spocznij. Wszyscy, którzy maj± ojców wyst±p! A Ty, Kowalski, gdzie siê pchasz? |

|
5.98 |
|
Rubia |
Dowódca og³asza w swoim oddziale, ¿e jutro przyje¿d¿a Matka Boska do nich. Wszyscy wziêli siê za wielkie sprz±tanie, szoruj±, pucuj±, uk³adaj± wszystko.
Na nastêpny dzieñ na zbiórce, dowódca mówi:
- Bosek, wyst±p, matka przyjecha³a. |

|
6.47 |
|
duszmen07 |
Kapral zbiera dwuszereg ¿o³nierzy i pyta:
- Który z was umie gotowaæ?
Przed kompani± prê¿y siê szeregowy Wiewióra.
- A czy umieli by¶cie gotowaæ w du¿ych kot³ach?
- Melduje ¿e tylko w takich gotowa³em.
- A gdzie gotowali¶cie?
- Na drogach.
- A co¶cie gotowali?
- Asfalt! |

|
5.90 |
|
pajak |
Genera³ odwiedzi³ stacjonuj±c± na skraju pustyni jednostkê wojskow±. Szczegó³owo wypytywa³ ¿o³nierzy jak radz± sobie w takich bardzo niego¶cinnych okolicach. W koñcu zagadn±³ ich te¿ jak rozwi±zuj± problem braku kobiet. ¯o³nierze trochê siê zmieszali, po czym jeden powiedzia³:
- Panie generale, mamy tu jedn± tak± star± wielb³±dzicê.
- I co?
- No, - ¿o³nierz by³ coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwi±zaæ problem braku kobiet...
- A gdzie j± macie, tê wielb³±dzicê?
- O tu - w tym namiocie - ¿o³nierz pokaza³ gdzie.
Genera³ wszed³ do namiotu. Nie wychodzi³ jaki¶ czas, w koñcu siê pojawi³ i poprawiaj±c spodnie powiedzia³:
- No, rzeczywi¶cie niez³a ta wasza wielb³±dzica.
- Prawda? - powiedzia³ jeden z ¿o³nierzy - codziennie je¼dzimy na niej do pobliskiego miasteczka, gdzie jest pe³no ¶wietnych i tanich dziewczyn. |

|
6.68 |
|
Admin |
Na którym¶ wyk³adzie na ¶rodku sali, w sposób tajemniczy i niewyja¶niony, znalaz³ sie pet. Do sali wchodzi pan major, zauwa¿a peta i siê pyta:
- Czyj to pet?!
Odpowiada mu grobowa cisza, wiêc pyta siê znowu:
- Czyj to pet?!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygrana i pyta siê po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam siê, czyj to pet?!
Tym razem otrzymuje odpowied¼:
- Niczyj, mo¿na wzi±æ! |

|
5.90 |
|
Admin |
Po wyk³adzie Kapral opieprza ¿o³nierza.
- I zapamiêtaj: Oficer ró¿ni siê od np. komety tym, ¿e kometa to gwiazda z fajfusem, a oficer to fajfus z gwiazdami! |

|
5.41 |
|
Admin |
Chor±¿y stoi ko³o rowu i wrzeszczy szeregowym:
- Iwan, skacz!
Iwan skacze.
- Piotr, rêce na bok, dwa kroku w lewo, skacz!
Piotr skacze.
- Sidorow, zgi±æ siê na pó³, krok w prawo, skacz!
Sidorow skacze.
Podchodzi major:
- Tow. chor±¿y, pu³kownik was wzywa.
Chor±¿y:
- No ¿esz, znowu w tetris nie da³ siê zabawiæ! |

|
4.96 |
|
Admin |
Ch³opak z kompanii ³±czno¶ci na randce z dziewczyna poszed³ do parku. Usiedli na ³awce i nic do siebie nie mówi±. W pewnym momencie on mówi:
- Kochanie.
- S³ucham.
- Nic, sprawdzenie s³yszalno¶ci. |

|
4.92 |
|
Admin |
Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutów i pyta:
- Który z was by³ w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zg³asza siê jeden z ¿o³nierzy.
- W porz±dku. Jeste¶ odpowiedzialny za to, ¿eby co wieczór o dziesi±tej ¶wiat³o w sali by³o zgaszone. |

|
5.64 |
|
|