virgusia85 |
Przykłady są wygodniejsze do nauki, niż błędy |

|
4.81 |
|
virgusia85 |
Uprzejmość tak mało kosztuje, a tak wiele można za nią kupić |

|
4.98 |
|
puchatek |
Mąż wraca do domu, całuje żonę i mówi:
- Możesz mi pogratulować. Dziś wieczorem założyliśmy klub abstynentów!
- A to dopiero musieliście być porządnie urżnięci - zdumiewa się żona. |

|
5.47 |
|
virgusia85 |
Trzeba docenić dobrodziejstwo nadziei |

|
4.72 |
|
puchatek |
- Byłaś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek Ci się odcisnął na plecach. |

|
6.31 |
|
virgusia85 |
Odzywaj się tylko wtedy, gdy wiesz o co chodzi |

|
4.88 |
|
puchatek |
Mówi kumpel do kumpla:
- Moja żona to straszna fleja!
- Jak to?
- Człowiek wraca pijany do domu, chce się odlać, a tam zlew pełen garów. |

|
6.12 |
|
puchatek |
Kolega pyta kolegę:
- Z jaką prędkością łączysz się z internetem?
- Terabajta.
- Żartujesz?!
- Skądże... Tera bajta, ale rano były cztery. |

|
5.32 |
|
virgusia85 |
Gość pyta kelnera:
- W waszej restauracji kucharz chyba bardzo dba o higienę?
- Oczywiście. A po czym Pan to poznał?
- Wszystkie dania mają smak mydła. |

|
5.30 |
|
virgusia85 |
Przychodzi kucharz do lekarza:
- Panie doktorze... Ostatnio zauważyłem, że nie słyszę na jedno ucho.
- A na drugie?
- Kotlet schabowy, frytki i sałatka z ogórków. |

|
5.11 |
|
|
virgusia85 |
Co robi zaatakowany kucharz?
- Wzywa posiłki. |

|
6.08 |
|
virgusia85 |
Gość wzywa kelnera i pyta:
- Czy muzycy w waszym lokalu grają na życzenie gości?
- Oczywiście, szanowny panie.
- To proszę im powiedzieć, żeby zagrali w domino. |

|
5.24 |
|
virgusia85 |
Zbyt wielka pokora czyni bezsilnym |

|
4.86 |
|
virgusia85 |
Na podwórku kura ucieka przed goniącym ją kogutem. Pędzi ile sił w nogach i myśli:
- Zrobię jeszcze dwa kółeczka, żeby nie pomyślał, że jestem taka łatwa. |

|
5.24 |
|
virgusia85 |
Mały szkot prosi ojca:
- Tato, tato, kup mi bilet na karuzelę.
- Uspokój się! - burczy zdenerwowany ojciec. Po co Ci karuzela? Nie wystarczy Ci, że ziemia się kręci?! |

|
5.32 |
|
virgusia85 |
Urok osobisty, to umiejętność uzyskania czyjejś zgody, bez sformułowania wyraźnego pytania |

|
4.87 |
|
virgusia85 |
Istnieje tylko jedna miłość, i tysiąc jej rozmaitych kopii |

|
4.98 |
|
puchatek |
Prelekcja o szkodliwości picia wódki:
- Jest dowiedzione naukowo, że żony zazwyczaj odchodzą od mężów nadużywających alkoholu - mówi prelegent.
- A ile trzeba wypić? Rozlega się głos z sali. |

|
6.18 |
|
puchatek |
Przychodzi baba do lekarza:
- Co Pani najbardziej dokucza? - pyta doktor.
- Mąż, ale do Pana przyszłam z powodu mojej wątroby. |

|
5.28 |
|
puchatek |
- Panie - słychać głos w kinie. Pan jest taki gruby, że powinien Pan kupić bilet na dwa miejsca!
- Kupiłem, ale drugie mam na balkonie. |

|
5.46 |
|
|