Dlaczego Mikołaj wchodzi przez komin?
- Bo lubi się wspinać.

Nic nie je, nie pije, lecz chodzi i bije?
- Zegar.

Dlaczego mrówki nie chodzą do kościoła?
- Bo to insekty.

Szczyt punktualności: Przyjść trzy godziny przed czasem

Rozmawia dwóch kolegów.
- Ty spójrz, mamy takie same kurtki.
- E, Ty masz większą.

Pewnego dnia Jasiu pyta babcię:
- Babciu, jak to jest kiedy kocha się z dziewczyną?
Babcia odpowiada:
- Jasiu jesteś za młody.
Jasiu:
- Babciu proszę pokaż mi!
Babcia:
- No dobra!
Po wszystkim Jasiu pyta:
- Babciu, dlaczego najpierw było ciężko, a później mokro?
Babcia na to:
- Bo najpierw były strupy a później ropa!

If you want to have a brother, put your father on your mother

Włodzimierz Kałasznikow
Tadeusz Cichowlazł

Najważniejszy w każdym działaniu jest początek

Czym się różni mały żyd od dużego?
- Małemu nogi nie będą wystawać z pieca.

Tata Jasia stoi w sklepie przy dziale mrożonek z Jasiem. Nagle przechodzi jakaś starsza pani, która nie mogła przejść:
- Przepraszam - powiedziała.
Po tym tata Jasia przepuścił tę panią. Ale wtedy nagle odzywa się Jaś.
- Tato, czemu ona mówi Ci "przepraszam" jak nawet Cię nie dotknęła?

Euro 2012 - pierwsze mistrzostwa, które się nie odbędą.

Pani na historii pyta Jasia:
- Jasiu, jak nazywa się jeden z najwybitniejszych filozofów w renesansie?
- Orgazm z Rotterdamu, proszę pani.

Do gabinetu dyrektora wpada jego podwładny. Wylewa mu kawę na koszulę, pokazuje język, wygarnia wszystkie swoje krzywdy rzucając obelgi. Chwilę później mówią do raptusa:
- Jasiu. Te liczby w lotto, to był żart.

Przychodzi baba do lekarza a lekarz to baba.

Ojciec z synem piją wódkę. W połowie butelki syn zwraca się do ojca:
- Słuchaj tata, zakręcę to już.
- Pij! - rozkazującym tonem odpowiada ojciec.
W połowie drugiej butelki syn znów zwraca się do ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę.
- Pij! - mówi ojciec rozkazująco.
W połowie trzeciej butelki syn znów, niemal błagalnym tonem, prosi ojca:
- Tatusiu, pozwól, że zakręcę!
- Dobra, zakręć - godzi się ojciec.
Syn zakręcił butelką i opróżnił ją do dna.

Szczyt szczytów - Mont Everest.

Proszę pani co dziś będziemy robić?
- Ośmiornicę.
- Aha. A prawdziwą?

Andrzej Szkło
Jan Rura
Paulina Lina

Pani na lekcji geografii zadaje dzieciom pytania:
- Dzieci, co jest stolicą Holandii?
- Amsterdam!
- Co jest stolicą Francji?
- Paryż!
- A co jest stolicą Hiszpanii?
- Madryt!
- Dzieci, a co jest stolicą Angoli?
Tylko Jasio podnosi rękę w górę:
- Londyn, proszę pani.