Admin |
Na przejściu granicznym celnik mówi do turysty:
- Proszę otworzyć walizkę.
- Ale ja nie mam walizki!
- Nic na to nie poradzę, przepis to przepis! |

|
5.69 |
|
Admin |
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod sejm?
- Też chcieli mieć "Piwnicę pod Baranami" |

|
6.31 |
|
Admin |
Facet wszedł do kibelka u siebie w domu, wziął telefon komórkowy i dzwoni na swój domowy, odbiera żona:
- Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do małżonki:
- Kochanie kto dzwonił?
- Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać |

|
5.94 |
|
Admin |
Jak podała PAP, Renata Beger, zwana także Larą Croft polskiej polityki, oskarżyła Stanisława Łyżwińskiego o dyskryminację. Jej oznaką miało być przyjęcie pokrzywdzonej do Samoobrony bez żadnych warunków. |

|
5.14 |
|
Admin |
Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku.
- Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka.
Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy:
- Nie wygłupiaj się, daj szansę!
Na to mąż do kochanka:
- No dobra, rozbujaj! |

|
6.10 |
|
Admin |
Blondynka na ulicy pyta:
- Przepraszam pana, która godzina?
- Jest piętnaście po trzeciej.
- To dziwne, zadaję każdemu to samo pytanie przez cały dzień i za każdym razem dostaję inną odpowiedź. |

|
5.63 |
|
pajak |
Powiedział raz niemowa głuchemu, że szczerbaty wygryzł włosy łysemu. |

|
7.21 |
|
pajak |
Idzie złotówka ulicą i coś jej w plecy przy**bało, patrzy a tam orzeł. |

|
6.65 |
|
pajak |
Na dworcu PKS w Poznaniu facet wsiada do autobusu i mówi do kierowcy:
- Poproszę bilet do Poznania
- Ależ my już jesteśmy w Poznaniu! - odpowiada kierowca.
- Co? Tak szybko? Ile płacę?
- Zero złotych.
- Co? Tak tanio? |

|
5.99 |
|
pajak |
Lecą trzy bociany jeden w lewo drugi w prawo a trzeci za nimi. |

|
5.42 |
|
|
Admin |
Żona do męża
- Kochanie, ta dziewczyna, którą przyprowadziłeś jest naprawdę bardzo miła i grzeczna, dużo pomaga mi w pracach domowych, ale gdy mówiłam, żebyś poszedł po osiemnastkę, to miałam na myśli śmietanę... |

|
5.60 |
|
Admin |
- Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na wylew. |

|
5.44 |
|
Admin |
Co różni polskiego optymistę od pesymisty? Otóż optymista powie:
- To wszystko nie ma sensu, i tak w końcu przyjadą ruscy i nas wywiozą na Sybir...
A pesymista powie:
- A gdzież wywiozą!!! Piechotą będziemy musieli iść!!! |

|
5.44 |
|
Admin |
Rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia...
...proponuje, żeby głodni zjedli bezrobotnych! |

|
5.68 |
|
Admin |
- Jak się nazywa po angielsku międzynarodowa matura za rządów R. Giertycha?
- Amnesty International |

|
5.10 |
|
Admin |
- Powiedz mi, kochanie, za co Ty mnie tak kochasz: za piękną buzię, czy za rewelacyjną figurę? - pyta żona
- Za poczucie humoru - odparł mąż. |

|
6.26 |
|
Admin |
Jeśli czujesz się czasem mały, smutny, bezużyteczny i w depresji, to pomyśl o tym że kiedyś byłeś najszybszym i najbardziej farciarskim plemnikiem w swojej grupie... |

|
6.87 |
|
Admin |
W zimowy wieczór gajowy złapał w lesie złodzieja, który kradł ścięte drzewo.
- Co, kradniemy drzewo?
- Panie gajowy, ja tylko zbieram paszę dla królików!
- Chcesz mi wmówić draniu, że króliki jedzą drewno?
- Jeśli nie będą chciały jeść, to napalę nim w piecu... |

|
5.31 |
|
Admin |
Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę. |

|
6.13 |
|
Admin |
Siedzą sobie zięć i teściowa w pokoju.
- Jakie to życie krótkie - teściowa zamyśliła się na głos - ledwo się człowiek urodził, a tu już umierać pora...
- Pora, pora - przytaknął zięć. |

|
6.82 |
|
|