"Bardzo dobrze mówiący po niemiecku niemiecki arbiter."

"Niemcy opierają swoje szanse na iluzorycznych argumentach, że piłka jest okrągła, a bramki są dwie."

"Gol jest wtedy, kiedy piłka całym swoim obwodem przekroczy odległość równą obwodowi piłki."

"Longo mogłaby być matką trzech czwartych tego peletonu."

"Niemiec bardzo się zmienił - to młodzieńcze oblicze zniknęło z jego twarzy."

"Potomek przodków azteckich zaprezentował teraz charakterystyczne dla Azteków umiejętności wspinania się po słupach..."

"Zlikwidowano taką nieżyciową kategorię do 48 kg, bo cóż to za mężczyzna, który waży tylko 48 kg."

"Widuch jest jak gaz. Bezwonny, bezbarwny, niewidoczny, ale trujący."

"Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."

"To ciekawe, że Chińczyk nie ma nawet skośnych oczu. Może pochodzi z innego regionu? Ale on nie ma nawet imienia."

"Czarnoskóry Tetteh był najjaśniejszą postacią tego meczu."

"Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa."

"Marin jest jednak bardzo powolny. Przypomina wóz wypełniony kapustą."

"Zawodnik z numerem siedem to Irlandczyk. Wskazuje na to kolor jego włosów."

"Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach."

"Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów."

"Trzeba wybrać: uroda albo sztanga. Pintusewicz wybrała tę drugą ewentualność."

"Nóż na gardle wiązał nam wtedy nogi."

"Ten chłopak nabija sobie głową siniaki na plecach."

"Najśmieszniejszy moment to trener Pogoni, Jezierski, który na plecach trenera bramkarzy uciekał z boiska, bo nie można było przejść przez kałuże."

"Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją."

"Piłka przeszła dwa metry między spojeniem słupka z poprzeczką."

"Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."

"Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."

"Bracia-bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których większość gra w Barcelonie."

"Siedzi koło mnie już od czterech lat trener Leszka Blanika."

"Wszystko w rękach konia."

"Mam nadzieję, że po zamrożeniu piłkarz nadal będzie nadawał się do gry."

"Z dziesiątką Tomasz Dziubiński, który podobnie jak przed dwoma tygodniami gra w pierwszym spotkaniu."

"No, proszę: umierający Tonkow ruszył za Garzellim."